[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.To ostatnie było zresztą konsekwencją nieudanego napadu pod wpływem narkotyków.Całyten epizod został nagrany na kamerze monitoringowej.Sprawa sądowa trwała dokładnie trzydni.Miesiąc pózniej odrzucono apelację skazanego.Termin jego egzekucji wyznaczono zadwa tygodnie, miesiąc po jego dwudziestych pierwszych urodzinach.Kolejne trzy tygodniespędził na oddziale szpitalnym więzienia, gdzie lekarze poddali go starannemu detoksowi,jednocześnie wprowadzając ostry reżim zdrowotny.Duane z początku się opierał, alestrażnicy zawsze potrafili wymusić posłuszeństwo, nawet wśród najbardziej zatwardziałychrecydywistów.Jego prawnik złożył skargę na okrutne traktowanie", ale bez większegoprzekonania.Patrząc na holograficzny obraz nagiego Duane'a Aldena, który zdawał się unosić wpowietrzu pomiędzy nim a mózgiem w słoiku, Simon nie potrafił znalezć innego określenianiż złoty chłopiec".Ciało Duane'a było nieskazitelne i zdecydowanie przystojne.- Jak się domyślam, to właśnie pańskie nowe ciało - zagaił.- Tak - przyznał Zawolijski.- Imponujący, prawda?O kilka centymetrów wyższy niż mój poprzedni.A ta twarz.taka zdecydowana,odważna.Jestem pewien, że panie to docenią.- Tak z ciekawości: ile ma pan lat?- Dwieście osiem lat według rachuby ziemskiej.- A to ciało będzie mieć numer.?- Mój piąty zamiennik.Pozostałem w oryginale aż do sześćdziesiątki.- Nowe ciało co trzydzieści lat.To dość ekstrawaganckie.- Nie do końca.Od dwudziestki do pięćdziesiątki przypadają najlepsze lata życiamężczyzny.- W modelu klasycznym, tak, ale obecnie ludzkie ciała można poddać w-wpisomzapewniającym znacznie lepszą jakość długiego życia.- Owszem.Ale tego typu procedury somatyczne dopiero zaczynają zdobywaćpopularność na Kinabice.Rodzice, oczywiście, zawsze zamawiają dodatkowe modyfikacje,na przykład zwiększenie inteligencji.Tego typu osobniki są znacznie mniej skłonne dowystępków.Simon zamknął plik Duane'a i zmarszczył brwi w zamyśleniu.- Wierzy pan, że wyższy współczynnik inteligencji koreluje ze zmniejszonąskłonnością do działań przestępczych?Mózg zaśmiał się w odpowiedzi.- Raczej ze zmniejszonym prawdopodobieństwem złapania.A nawet jeśli, to dopieropo długim i wyczerpującym śledztwie.A na tym etapie już i tak nie są użyteczni dla zarządu.- Należy wykorzystać równie inteligentnych policjantów do ich ścigania.- Za tepieniądze?- Rozumiem pański argument.Co prowadzi mnie do następnego pytania.Czy nieprościej byłoby sklonować sobie zapasowe ciało?- Ach, jeden z ulubionych mitów ludzkości.Czy ma pan pojęcie, jak bardzo trudny ikosztowny jest ten proces? Hodowanie człowieka in vitro do - powiedzmy - szesnastego rokużycia? Jakim cudem mielibyśmy zapobiec wykształceniu się świadomości przez tak długiokres?- Czy to rzeczywiście byłby problem? Zakładałbym, że brak zewnętrznych bodzcównie dopuściłby do powstania jakichkolwiek myśli.- Koherentnych myśli z pewnością nie.Ale nawet noworodki mają pewną formęświadomości.Deprywacja sensoryczna trwająca szesnaście lat prowadzi do powstanianiezwykle opóznionej świadomości.Taki konstrukt nie zasługuje nawet na mianoosobowości.Ale, proszę mi uwierzyć, największym problemem i tak jest utrzymanie ciała wzbiorniku płodowym dłużej niż rok.Ono chce się urodzić i walczy ze swoim więzieniem.- A zatem należałoby sklonować ciało pozbawione mózgu, a potem nadpisać własnymgenomem.- Ależ, proszę nie opowiadać takich rzeczy.W jaki sposób zamierzałby pan zastąpićautonomiczną kontrolę funkcji? Mechanicznie? W grę wchodzi zbyt wiele subtelności, bywyregulować to jednym chipem.- A co z hodowaniem części osobno? Przyspieszona hodowla zapasowych narządówto sprawdzona procedura.Potem należy tylko poskładać je w jedno ciało.- To jedynie potęguje problem o dwa rzędy wielkości.Liczba elementów, z jakichskłada się ludzkie ciało, jest niewiarygodna, a mówię tu tylko o najważniejszych narządach igruczołach.Proszę nie zapominać o systemie krążenia, skórze i szkielecie.W jakiejkolejności należałoby je zszywać, by upewnić się, że po zakończeniu procedury zachowająfunkcjonalność? Ile zabiegów potrzeba, by poskładać dorosłego człowieka? Nie.To pomysłrodem z science fiction.Zapewniam pana, że rozważyliśmy te możliwości.Najefektywniejszysposób wyprodukowania ludzkiego ciała odbywa się z pomocą niewykwalifikowanej siłyroboczej.Dopóki nie opracujemy czegoś w rodzaju aktywnego nanosystemu zdolnegozintegrować struktury komórkowe albo zresetować pojedyncze nici DNA, dopótytransplantacja mózgów do ciała przestępców pozostanie najbardziej niezawodną procedurąpozyskania zdrowego, młodego ciała.- Dobrze.Ale co z procesem regeneracji neuronów? Pewne luki w pamięci są chybanieuniknione?- Tak, ale nie jest to wina regeneracji.Moje braki w pamięci wynikają ze zwykłegostarzenia się mózgu.Nowe neurony nie zawierają starych wspomnień.To dla nas zupełnieakceptowalne, może nawet pożądane.Mózg stanowi skończoną całość, nieważne ilepoprawek w-wpiszemy przy każdym odmłodzeniu.Muszę dysponować dostatecznąpojemnością mózgu, by zapisać moje nowe doświadczenia, gdy wrócę do społeczeństwa.- Jeśli ciągle odrzuca pan przeszłość, to w końcu zapomni pan, kim był.- Nigdy.Właśnie na tym polega piękno całej procedury.Zachowuję pełną ciągłość zpoprzednimi wersjami, poczynając od dziecka urodzonego dwieście osiem lat temu, costanowi podstawowy czynnik psychologiczny.Najsilniejsze wspomnienia człowieka sązawsze powiązane z jego tożsamością.Wydarzenia, które nas definiują, kształtują nasząosobowość.Są tak potężne, że stanowią część naszej istoty.Stają się instynktowne,niezależnie od tego, ile przejdziemy regeneracji.Z jednej strony nie pamiętam szczegółówdnia, jaki przeżyłem sto trzydzieści lat temu, ale to nieistotne, bo wiem, że jestem tym samymczłowiekiem, który przeżył tamten dzień.To ciągłość świadomości, nie pamięci, jest ludzkąduszą, prokurencie Roderick.- A co z imperatywem biologicznym? Pańskie ciało nie jest z panem powiązanegenetycznie.Nie może się pan rozmnażać z myślą o sobie.Wszelkie pana potomstwo będziepotomstwem Duane'a Aldena.Jakiż inny może być cel pańskiej egzystencji, jeśli nie czystapróżność?- I pan zarzuca nam, że opieramy się na klasycznych modelach? Przy takiejpopularności w-wpisów, o ilu dzieciach da się powiedzieć, że naprawdę są potomstwemswoich rodziców? Ale mogę odpowiedzieć na pańskie pytanie.Akurat ten aspektodmłodzenia można rozwiązać stosunkowo łatwo.Moje jądra są klonowane i transplantowanewraz z mózgiem do każdego kolejnego ciała.W przypadku kobiet po prostu implantujemysklonowane jajeczka.Po powrocie do społeczeństwa wszyscy w pełni korzystamy z życia.Osiągnęliśmy pełnię możliwości niedoścignioną w przypadku zwykłego życia -dwudziestolatkowie dysponujący intelektem stulatków.- A w jakiej postaci pan powraca? Jako daleki kuzyn?- Przybieram taką tożsamość, jaka w danej chwili jest najbardziej korzystna.Rodzinneudziały nie są zbyt skrupulatnie analizowane.Fundusze należące do rodzin członków zarządudziałają niezależnie, a członkowie zarządu nie są celebrytami.- System idealny.- Dla nas i naszego stylu życia.Napisaliśmy konstytucję specjalnie pod niego.- A teraz zostaliście sprzedani przez wasz ziemski zarząd
[ Pobierz całość w formacie PDF ]