[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Nie miaÅ‚korony, byÅ‚ z goÅ‚Ä… gÅ‚owÄ….WidziaÅ‚em wyraznie rudawe wÅ‚osy.Ponieważ z przeciwnej stronyjego rozmówca, landgraf Turyngii, jeszcze nie przybyÅ‚, doradzono cesarzowi, aby siÄ™zatrzymaÅ‚, i Zarot doczekaÅ‚ siÄ™ wreszcie chwili, w której mógÅ‚ wygÅ‚osić powitanie.StanÄ…wszy znów za kratami haremu, mogÅ‚em wszystko w dole dokÅ‚adnie obserwować.Z naprzeciwka szybkim kÅ‚usem zbliżaÅ‚ siÄ™ teraz do mostu oddziaÅ‚ jezdzców otaczajÄ…cyHenryka Raspego, landgrafa, który pod naciskiem papieża pozwoliÅ‚ siÄ™ obwoÅ‚ać wNiemczech antykrólem, ale nie czuÅ‚ siÄ™ dobrze w tej roli, toteż przystaÅ‚ chÄ™tnie na propozycjÄ™Fryderyka, aby siÄ™ potajemnie spotkać, chociaż otoczenie ostrzegaÅ‚o go przed podstÄ™pem lubzdradÄ… ze strony Hohenstaufa.Raspe byÅ‚ odważnym wojownikiem i wÅ‚aÅ›ciwie oddanymcesarzowi czÅ‚owiekiem, mimo to wyraznie ciÄ…gle jeszcze siÄ™ wahaÅ‚, czy powinien jedynie zniewielkim orszakiem, jak ustalono, stawić siÄ™ na rozmowÄ™ na zadaszonym moÅ›cie.MiaÅ‚em wiÄ™c sporo czasu, aby popatrzyć sobie na cesarza i jego najbliższe towarzystwo.Ikogóż to odkryÅ‚em ku swemu wielkiemu zaskoczeniu?.Znajomego komandoratemplariuszy, szlachetnego pana Gawina Montbarda z Béthune, a obok niego mÅ‚odego panaWilhelma z Gisors.Ich biaÅ‚e pÅ‚aszcze z czerwonymi krzyżami nie rzucaÅ‚y siÄ™ bardzo w oczy,ponieważ w otoczeniu Fryderyka byÅ‚o wielu rycerzy zakonu krzyżackiego, którzy przecieżtakże nosili biaÅ‚e pÅ‚aszcze i tylko krzyże mieli wiÄ™ksze i czarne.WidziaÅ‚em też, że pan Gawinma posÅ‚uch u cesarza, który pochyliÅ‚ siÄ™ ku niemu i zaÅ›miali siÄ™ obaj.%7Å‚artowali?.Może zwahania landgrafa?.Ale akurat w tej chwili Raspe odÅ‚Ä…czyÅ‚ siÄ™ od swego orszaku, odpasaÅ‚miecz i w gronie niewielu zaufanych ludzi ruszyÅ‚ w kierunku mostu.Fryderyk kazaÅ‚ mu trochÄ™ poczekać, nim zsiadÅ‚ z konia i wyznaczyÅ‚ szlachetnych panów,którzy mieli mu towarzyszyć; Gawin byÅ‚ wÅ›ród nich.Pozostali utworzyli Å›cisÅ‚y pierÅ›cieÅ„,najeżony na zewnÄ…trz i wewnÄ…trz broniÄ…, gotowi rzucić siÄ™ na każdego, kto ważyÅ‚by siÄ™podnieść rÄ™kÄ™ na cesarza.Po drugiej stronie panowaÅ‚a taka sama nerwowość.MilczÄ…cenapiÄ™cie wokół Å‚Ä…czÄ…cego mostu i dzielÄ…cego wÄ…wozu zelżaÅ‚o, gdy obaj rozmówcy:zdetronizowany cesarz i wystÄ™pujÄ…cy przeciw jego synowi Konradowi antykról, skryli siÄ™ poddachem mostu.Zaledwie główne postaci widowiska zniknęły, Saraceni, zarówno doroÅ›li, jak i dzieci,rozwiÄ…zali szpaler na ulicach i żywo omawiajÄ…c wydarzenie, powrócili do swych obór iwarsztatów.Ksawery wspiÄ…Å‚ siÄ™ na górÄ™ do mego wiÄ™zienia. Cesarz oficjalnie wyjechaÅ‚ z Italii rzekomo na Å›lub swego syna Konrada z ElżbietÄ…BawarskÄ… trysnÄ…Å‚ zasÅ‚yszanymi wiadomoÅ›ciami. Ale tak naprawdÄ™ jeszcze dzisiaj tamwraca dodaÅ‚ tonem spiskowca z czego można wnosić, że chce tylko, aby Raspe siÄ™wytÅ‚umaczyÅ‚. I Henryk zaraz zrzeknie siÄ™ korony niemieckiej zakpiÅ‚em niedowierzajÄ…co skorowÅ‚aÅ›nie otrzymaÅ‚ jÄ… z rÄ…k arcybiskupa Moguncji?. popisaÅ‚em siÄ™ Å›wieżo zdobytÄ… wiedzÄ…,którÄ… wyciÄ…gnÄ…Å‚em od mego wartownika. Landgraf bardzo siÄ™ wstydzi zwierzyÅ‚ mi Ksawery że swemu dobrotliwemu panuwyrzÄ…dziÅ‚ takÄ… przykrość. Patrzcie, patrzcie!.A przecież w koÅ„cu lipca zwoÅ‚aÅ‚ do Frankfurtu Reichstag icesarskiego syna haniebnie stamtÄ…d przepÄ™dziÅ‚ udawaÅ‚em, że lepiej siÄ™ orientujÄ™ wbieżących sprawach Rzeszy; w koÅ„cu przez kraj Saracenów przeciÄ…gaÅ‚o wielu podróżnychchÄ™tnych do dzielenia siÄ™ posiadanymi wiadomoÅ›ciami.Ksawery byÅ‚ bardzo nieszczęśliwy, że dajÄ™ tak maÅ‚o wiary jego życzliwemu dla cesarzafantazjowaniu. Raspe chce być tylko ksiÄ™ciem Turyngii i odzyskać przychylność i Å‚askawość cesarza podtrzymywaÅ‚ uparcie swoje na marzeniach budowane wróżby co do wyniku trwajÄ…cego jużponad godzinÄ™ spotkania. Może być i tak pocieszyÅ‚em go ale KoÅ›ciół potrafi temu przeszkodzić.OdszedÅ‚ nagle, ponieważ dzwiÄ™k fanfar oraz uderzenia w kotÅ‚y oznajmiÅ‚y, że cesarzwróciÅ‚.Sposób, w jaki Fryderyk dosiadÅ‚ konia, dowodziÅ‚, że chyba miaÅ‚em racjÄ™przedstawiajÄ…c rzeczywistość w ciemnych barwach.Po drugiej stronie wymykaÅ‚ siÄ™ ku swoimrycerzom przygarbiony landgraf.I wszyscy tak samo jak przybyli, pogalopowali z powrotem.Saraceni wybiegli jeszcze raz na ulice, pomachali odjeżdżajÄ…cym i wkrótce byÅ‚o powszystkim.LÅ›niÄ…cy orszak Hohenstaufa zniknÄ…Å‚ niebawem na prowadzÄ…cych w górÄ™serpentynach.W lesie po drugiej stronie mostu niby bÅ‚Ä™dne ogniki powiewaÅ‚y jeszcze przezchwilÄ™ proporce, po czym i tam zalegÅ‚a zwykÅ‚a cisza pustkowia.Mój strażnik powiedziaÅ‚, że mogÄ™ już iść, gdzie mi siÄ™ podoba.NatknÄ…Å‚em siÄ™ na Zarota, który w krÄ™gu starszych przesÅ‚uchiwaÅ‚ dwu chÅ‚opców.OkazaÅ‚osiÄ™, że na czas spotkania ukryli siÄ™ poÅ›ród belkowaÅ„ mostu tuż pod drewnianÄ… podÅ‚ogÄ…. Gdyby gwardia przyboczna was zÅ‚apaÅ‚a besztaÅ‚ ktoÅ› wyrostków i wymierzyÅ‚ jednemupoliczek wsadzono by was do skórzanego wora razem z psem, kogutem i wężem! Cesarz kazaÅ‚by wam obciąć po jednej rÄ™ce i nodze i wykÅ‚uć po jednym oku! roztaczaÅ‚przerażajÄ…cÄ… wizjÄ™ ktoÅ› inny. Tak postÄ™puje siÄ™ ze szpiegami i zdrajcami!Wystraszeni chÅ‚opcy nie chcieli zrazu nic mówić, lecz Zarot pogÅ‚askaÅ‚ spoliczkowanego idzieciÄ™ca duma zwyciężyÅ‚a. Cesarz powiedziaÅ‚, że nie da mu korony, która należy siÄ™ Konradowi. zaczÄ…Å‚. A Raspe powiedziaÅ‚ wpadÅ‚ mu w sÅ‚owo kompan że ta korona zostaÅ‚azbezczeszczona i on jej nie potrzebuje.Aby być królem, wystarczy mu zgoda Niemców. A Fryderyk jej nie ma, bo jest wyklÄ™ty, dlatego nie jest już cesarzem ani królem!MieliÅ›my wiÄ™c jasność: nie doszÅ‚o do pojednania.Rzym zwyciężyÅ‚. Lombardia jest Hohenstaufowi wierna, Bawarczycy też dziÄ™ki małżeÅ„stwu Konrada zElżbietÄ… stwierdziÅ‚ Zarot. Tutaj pokój może być wiÄ™c utrzymany, a my dalej bÄ™dziemystrzegli przeÅ‚Ä™czy i mostu dla Rzeszy.Wszyscy pokiwali gÅ‚owami zadowoleni.Naraz do przodu wysunÄ…Å‚ siÄ™ Ksawery. Co za dzieÅ„! zawoÅ‚aÅ‚ z udanÄ… wesoÅ‚oÅ›ciÄ…. Alwa zaprasza wszystkich wieczorem naciastka
[ Pobierz całość w formacie PDF ]