[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.O poÅ‚owÄ™ mocniejsza niż chiÅ„ska biel.Do tego z domieszkÄ…kokainy.144- Klasyczny speed?- W tej mieszance nie ma nic klasycznego.ZnaleźliÅ›my też wyraźne Å›ladystrychniny.Niewielu dealerów podkrÄ™ca dziÅ› kokÄ™ strychninÄ….Ale zdarzaÅ‚ysiÄ™ takie przypadki.Tyle że rzadko i mieszano to głównie z LSD.Mimo tonikt na pewno nie dorzuca tego typu strychniny.Ciężko jÄ… zdobyć.- StrychninÄ™ stosuje siÄ™ przecież w pestycydach, nie? - zauważyÅ‚ Hank.-Można to kupić w byle markecie ogrodniczym.- Ale nie takÄ… - zaprotestowaÅ‚ Charley, unoszÄ…c brew.- To znacznie czystsza postać niż strychnina dostÄ™pna w handlu.Nie byÅ‚o też żadnych innych domieszek z pestycydów.Ta pochodzi z ziaren Å›wiÄ™tego Ignacego.Nazwawzięła siÄ™ stÄ…d, że zainteresowali siÄ™ niÄ…jezuici, ale odkrycia dokonali w XIXwieku dwaj francuscy chemicy.W Chinach wysoko ceni siÄ™ jÄ… jako lekarstwo.- PochyliÅ‚ siÄ™ i wyjÄ…Å‚ mózg Laurel Goodwin.OdÅ‚ożyÅ‚ go do zbadania blisko maszyny do krojenia.- Jest też jeszcze jeden interesujÄ…cy skÅ‚adnik.Novantron.Laboratorium chwilÄ™ siÄ™ musiaÅ‚o namÄ™czyć, żeby go zidentyfikować, wiÄ™c nie byÅ‚o tego we wstÄ™pnym raporcie.- Co to za novantron, do diabÅ‚a?- Lek dożylny stosowany przy stwardnieniu rozsianym.InnÄ… zadziwiajÄ…cÄ… rzeczÄ… jest to, że gdyby zmniejszyć dawkÄ™ i usunąć część innych skÅ‚adników, takÄ… mieszankÄ™ można by stosować leczniczo.- Jaja sobie robisz? - Hank sÄ…dziÅ‚, że patomorfologowi zupeÅ‚nie odbiÅ‚o.- SÅ‚uchaj uważnie, dobrze? Powiedzmy, że zabójca cierpi na stwardnienie rozsiane.Tradycyjne leczenie nie przynosi efektów.Lekarz przepisuje novantron, żeby zahamować postÄ™p choroby, ale osoba, która to zażywa,i tak z każdym dniem staje siÄ™ coraz bardziej niepeÅ‚nosprawna.Heroina pozwala uÅ›mierzyć ból.Morfina dziaÅ‚a niemal tak samo, jak heroina, jednak żeby jÄ… dostać, trzeba siÄ™ poÅ‚ożyć w szpitalu.Kokaina dodaje energii i również uÅ›mierza ból.Nasz zabójca uważa widocznie, że strychnina też jest mu do czegoÅ› potrzebna.- A wiÄ™c mówisz, że zabójca może chorować na stwardnienie rozsiane?- Niewykluczone - powiedziaÅ‚ Charlie.- Ale jeÅ›li stosowaÅ‚ tÄ™ mieszankÄ™w celach leczniczych, musiaÅ‚ jÄ…przygotować z pomocÄ… chemika albo farmakologa.Jak widać na przykÅ‚adzie pani Goodwin, niewÅ‚aÅ›ciwa mieszanka może okazać siÄ™ Å›miertelna.- ZawibrowaÅ‚a komórka Charleya.- Tak, bÄ™dÄ™- powiedziaÅ‚ do żony, odchodzÄ…c w kÄ…t sali.- MówiÅ‚em już, że przed trzeciÄ…odbiorÄ™ Kelly.Daj jej tylko pieniÄ…dze na bilet na Å›lizgawkÄ™.Znów zapomniaÅ‚em podjechać do bankomatu.10 - Sprawiedliwość Sullivan145Hank przestaÅ‚ sÅ‚uchać rozmowy patomorfologa.Po wyjaÅ›nieniach Charleya coÅ› mu siÄ™ zaczęło koÅ‚atać po gÅ‚owie.Czy zastrzyk przygotowaÅ‚ zabójca? Takie zaÅ‚ożenie byÅ‚oby racjonalne.Detektywowi brakowaÅ‚o czterech lat do pięćdziesiÄ…tki.Nie liczÄ…c nadwerężonej wÄ…troby i dziesiÄ™ciu kilogramów nadwagi, fizycznie byÅ‚ w dobrej formie.Nie uprawiaÅ‚ seksu, od kiedy rozwiódÅ‚ siÄ™ z żonÄ….Od czasu do czasuwypożyczaÅ‚ pornosa i masturbowaÅ‚ siÄ™, żeby mieć pewność, że wszystkodziaÅ‚a, jak należy.ChodziÅ‚ na randki z miÅ‚Ä… kelnerkÄ… z baru Denny'ego.Wprawdzie nie przespali siÄ™ jeszcze ze sobÄ…, ale siÄ™ na to zanosiÅ‚o.Co sobotÄ™ wieczorem chodzili potaÅ„czyć, chyba że coÅ› wypadaÅ‚o mu w pracy.Teraz Berty byÅ‚a na niego wÅ›ciekÅ‚a, bo trzy razy z rzÄ™du wystawiÅ‚ jÄ… do wiatru:Kobiety nigdy nie zrozumiejÄ… pracy detektywa.To samo byÅ‚o z jego żonÄ….PostanowiÅ‚, że w nastÄ™pnym tygodniu kupi Berty komórkÄ™, żeby mógÅ‚ doniej zadzwonić, kiedy coÅ› mu wypadnie.KrzywiÅ‚a siÄ™ trochÄ™ na jego nadwagÄ™.MówiÅ‚a, że jeÅ›li zacznÄ… uprawiać seks, to Hank dostanie ataku serca.NajwiÄ™ksze problemy miaÅ‚ z pamiÄ™ciÄ….ByÅ‚o z tym coraz gorzej.WiÄ™kszość detektywów nosiÅ‚a palmtopy, w samochodach mieli nawet komputery.Owszem, dostaÅ‚ sÅ‚użbowego palmtopa, ale nie miaÅ‚ czasu nauczyć siÄ™ jegoobsÅ‚ugi.Obok komputera trzymaÅ‚ dwudziestoletniÄ… maszynÄ™ do pisania SmithCorona.Kiedy innym komputery siÄ™ zawieszaÅ‚y albo zarażaÅ‚y wirusami, HanktriumfowaÅ‚.W przeciwieÅ„stwie do kolegów, nie biegaÅ‚ jak wÅ›ciekÅ‚y, rzucajÄ…c przekleÅ„stwami i nie Å›cigaÅ‚ żadnych komputerowców.„Stary Hank", jak go nazywali, nie musiaÅ‚ siÄ™ przejmować takimi problemami.W swoich szafkach trzymaÅ‚ wydrukowane raporty, oryginaÅ‚y dokumentów, kopie raportów z aresztowaÅ„ i peÅ‚nÄ… historiÄ™ każdej sprawy, którÄ… siÄ™ zajmowaÅ‚ jako funkcjonariusz policji.Choć pewnych dokumentów niemiaÅ‚ prawa wynosić z budynku, raz do roku pakowaÅ‚ nadmiar papierów i zanosiÅ‚ do swojego garażu.Patomorfolog wróciÅ‚ do stoÅ‚u.PrzesunÄ…Å‚ jakieÅ› sprzÄ™ty, żeby detektyw mógÅ‚podejść bliżej do ciaÅ‚a.- No dobrze, idźmy dalej.Jak mówiÅ‚em ci wtedy w domu Sullivana, jestem niemal pewien, że ofiara już nie żyÅ‚a, kiedy zostaÅ‚a wrzucona do wody.Zabójca ciÄ…gnÄ…Å‚ jÄ… do basenu twarzÄ… po ziemi, przynajmniej przez częśćdrogi.Wtedy musiaÅ‚y siÄ™ pojawić otarcia na czole.No i nakÅ‚ucie.ZnalazÅ‚emtylko to jedno.- PrzesunÄ…Å‚ szkÅ‚o powiÄ™kszajÄ…ce nad żyÅ‚Ä™ na lewym ramieniu.- Nie ma żadnych Å›ladów, że naÅ‚ogowo braÅ‚a narkotyki.Spójrz tylko.To byÅ‚a zdrowa kobieta.Mięśnie ma dobrze rozwiniÄ™te.Z porównania wielkoÅ›ci Å‚ydek do ramion i klatki piersiowej możemy wysnuć wniosek, że albo 146jeździÅ‚a na rowerze, albo biegaÅ‚a.Porter też cieszyÅ‚a siÄ™ Å›wietnÄ… kondycjÄ… fizycznÄ….Zabójca najwyraźniej lubi wysportowane kobiety.- PrzerwaÅ‚ i napiÅ‚ siÄ™ coli z puszki stojÄ…cej obok skalpeli, piÅ‚ i innych narzÄ™dzi.Obok leżaÅ‚a nadgryziona kanapka z woÅ‚owinÄ….- Czy Suzanne Porter wstrzykniÄ™to tÄ™ samÄ… miksturÄ™?- Tak - odparÅ‚ Charley.- W jej przypadku zrobiliÅ›my wstÄ™pne badanietoksykologiczne, ale nie mieliÅ›my jeszcze czasu na sekcjÄ™ zwÅ‚ok.W sprawieGoodwin udaÅ‚o nam siÄ™ tyle ustalić, bo mieliÅ›my próbkÄ™ w strzykawce.- Obie kobiety zabiÅ‚a ta sama osoba.- Na to wyglÄ…da - odparÅ‚ z dużym przekonaniem.- OczywiÅ›cie nadal niemożemy wykluczyć przedawkowania narkotyków.To jak z tymi opowieÂÅ›ciami o zatrutych cukierkach w Halloween z czasów, kiedy byliÅ›my dziećmi.PamiÄ™tasz? Rodzice pozwalali nam chodzić po sÄ…siadach z dyniÄ…, ale zabraniali jeść sÅ‚odycze.DziÅ› wszystko musi być dokÅ‚adnie zapakowane,nic innego nie wolno dzieciom dawać.Hank wsadziÅ‚ sobie wykaÅ‚aczkÄ™ do ust
[ Pobierz całość w formacie PDF ]