[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Edwin KaufmanbyÅ‚ zaÅ‚ożycielem i szefem sieci tanich domów towarowych CENTO, dziaÅ‚ajÄ…cychw caÅ‚ych Stanach Zjednoczonych.Kaufman, wielka postać w Å›wiecie biznesu i grubaryba w Å›rodowisku amerykaÅ„skiej spoÅ‚ecznoÅ›ci żydowskiej, uchodziÅ‚ za czÅ‚owiekazaprzyjaznionego z dwoma ostatnimi premierami Izraela i za nieoficjalnego doradcÄ™obecnego lokatora BiaÅ‚ego Domu w Waszyngtonie.Od dÅ‚uższego czasu krążyÅ‚a plotka,że rozważana jest kandydatura Kaufmana na ambasadora.ChodziÅ‚y też sÅ‚uchy, że samEdwin odrzucaÅ‚ wszelkie propozycje.Burke siÄ™gnÄ…Å‚ po dÅ‚ugopis i notes, jakie leżaÅ‚y na stoliku obok łóżka. Którego syna porwano? zapytaÅ‚. O ile pamiÄ™tam, Kaufman doczekaÅ‚ siÄ™ trzechmÄ™skich potomków. I jednej córki dodaÅ‚ Dezi. Uprowadzono Arthura.Tego dwudziestodwulatka.WÅ‚aÅ›nie ukoÅ„czyÅ‚ studia na Uniwersytecie Nowojorskim.DomagajÄ… siÄ™ dwóch milionóww gotówce. Kiedy chÅ‚opak zniknÄ…Å‚? Wczoraj, póznym wieczorem.Twoi kumple z prasy mogÄ… już coÅ› wiedzieć.SÄ…bardzo podekscytowani. Ze sÅ‚uchawki popÅ‚ynÄ…Å‚ zÅ‚oÅ›liwy chichot.Tym razem te sÄ™pyz prasy czeka jednak niemiÅ‚a niespodzianka. Jaka? WyglÄ…da na to, że nasz ukochany wódz przygotowaÅ‚ małą puÅ‚apkÄ™, by trzymaćpismaków z daleka od caÅ‚ej sprawy.Plan zakÅ‚ada, że pokrÄ™cicie siÄ™ w pogoni za wÅ‚asnymogonem do chwili, kiedy szefuÅ„cio bÄ™dzie gotowy, aby wyjść na scenÄ™ i osobiÅ›cieo wszystkim poinformować publiczność.W tym momencie Burke zrozumiaÅ‚ motywy, jakimi kierowaÅ‚ siÄ™ Dezi, telefonujÄ…c doniego.Grantowi chodziÅ‚o o coÅ› znacznie ważniejszego niż przekazanie informacji natemat wydarzenia ogromnej dla dziennikarza wagi.Desvernine i Burke od lat byliprzyjaciółmi.Poznali siÄ™ jeszcze w czasach, gdy Grant zajmowaÅ‚ stanowisko szefa sekcjizorganizowanej przestÄ™pczoÅ›ci w nowojorskim biurze FBI.Nawet dość Å›ciÅ›le ze sobÄ…współpracowali.Burke, na wyraznÄ… proÅ›bÄ™ Deziego, zamieszczaÅ‚ w gazecie artykuÅ‚y natemat piÄ™ciu rodzin mafijnych dziaÅ‚ajÄ…cych w Nowym Jorku.Teksty byÅ‚y różnegorodzaju: od opisów wojen toczonych pomiÄ™dzy danymi rodzinami, po relacje z rozróbwynikajÄ…cych z nieporozumieÅ„ wewnÄ…trz poszczególnych gangów.Każda podanapublicznie wiadomość zawieraÅ‚a ziarno prawdy, gdyż krwawych rozrachunkóww Å›wiecie przestÄ™pczym wcale nie brakowaÅ‚o.W materiaÅ‚ach znajdowaÅ‚a siÄ™ jednaktakże spora porcja zmyÅ›leÅ„ i kÅ‚amstw, obliczonych na sianie zamÄ™tu i niepewnoÅ›ci,szczególnie w krÄ™gach prostych żoÅ‚nierzy rodzin mafijnych.Prasa bardzo ceniÅ‚amafijne opowieÅ›ci, a jednoczeÅ›nie doskonale sÅ‚użyÅ‚y one celom Desvernine a.WprowadzaÅ‚y zamieszanie w szeregach mafii.CzÅ‚onkowie przestÄ™pczych organizacjiczuli siÄ™ niepewnie, a nawet zaczynali drżeć o wÅ‚asne życie.A ponieważ z reguÅ‚ychodziÅ‚o o ludzi skorumpowanych, niektórzy z nich z wÅ‚asnej woli lÄ…dowali wreszciew biurze Desvernine a i godzili siÄ™ na odgrywanie roli informatorów.Tak to wyglÄ…daÅ‚o do czasu, kiedy stanowisko szefa biura FBI w Nowym Jorku objÄ…Å‚jeden z asystentów zastÄ™pcy dyrektora FBI, John Patrick Henry.Henry uważaÅ‚ siÄ™ za gorÄ…cego patriotÄ™.Jego bibliÄ… byÅ‚a konstytucja StanówZjednoczonych, z wyjÄ…tkiem poprawek Pierwszej i PiÄ…tej, gwarantujÄ…cych wolność sÅ‚owai to, że nikt nie bÄ™dzie zmuszany do skÅ‚adania zeznaÅ„ przeciwko sobie samemu.Obie tepoprawki Henry uważaÅ‚ za poważny błąd popeÅ‚niony przez twórców paÅ„stwa i prawa.W szczególnoÅ›ci gardziÅ‚ on prasÄ….ObejmujÄ…c nowojorskie biuro, zakazaÅ‚ wiÄ™c swoimpodwÅ‚adnym wszelkich kontaktów z dziennikarzami, chyba że wyjÄ…tkowo osobiÅ›ciewydaÅ‚ zezwolenie.Dezi nie zignorowaÅ‚ ustalenia, za co sÅ‚ono zapÅ‚aciÅ‚.Henry dobraÅ‚ musiÄ™ do skóry, tylko doskonaÅ‚a opinia i lata pracy spowodowaÅ‚y, że Dezi nie zostaÅ‚przeniesiony na prowincjÄ™.Henry jednak znalazÅ‚ sposób, by siÄ™ na nim odegrać.OdsunÄ…Å‚go od pracy operacyjnej i awansowaÅ‚, kierujÄ…c jednoczeÅ›nie na stanowisko czystoadministracyjne.Desvernine, chcÄ…c nie chcÄ…c, staÅ‚ siÄ™ typowym urzÄ™dasem.Takietelefony, jak ten wÅ‚aÅ›nie, byÅ‚y formÄ… zemsty Deziego na szefie, którego nienawidziÅ‚. Co wiÄ™c twój wódz wymyÅ›liÅ‚? zapytaÅ‚ Burke. Kaufman ma trzy apartamenty w różnych częściach miasta.Dwa wykorzystywanesÄ… jako miejsca spotkaÅ„ i zaÅ‚atwiania interesów, a jeden, bardzo luksusowy przy ParkAvenue, róg SiedemdziesiÄ…tej Ósmej, to mieszkanie. I tam jest teraz Kaufman?A wÅ‚aÅ›nie.posÅ‚uchaj.Taka informacja na polecenie naszego ukochanego szefawypÅ‚ynęła z biura Kaufmana.Henry wie doskonale, że wiadomość rozejdzie siÄ™w krÄ™gach prasowych, a reporterzy i fotoreporterzy zlecÄ… siÄ™ do apartamentu przy ParkAvenue jak muchy do gówna.I o to chodzi.Kaufman tymczasem w rzeczywistoÅ›ciprzyjedzie do mieszkania u zbiegu PiÄ…tej Alei i SiedemdziesiÄ…tej Czwartej.Tam,w towarzystwie Henry ego oraz innych agentów bÄ™dzie czekać na instrukcje porywaczy.W tym czasie Biuro zrobi caÅ‚e przedstawienie przy Park Avenue.Przed domemzaparkuje siÄ™ szereg samochodów FBI.Agenci zablokujÄ… wejÅ›cie do budynku.Kiedy jużsprawa przekazania okupu zostanie zaÅ‚atwiona, oczekujÄ…cych facetów powiadomi siÄ™, żewszystko rozegra siÄ™ gdzieÅ› pod miastem, powiedzmy w New Jersey albo w Connecticut.GdzieÅ› daleko i na pewno w przeciwnym kierunku do tego wÅ‚aÅ›ciwego. A okup wyjedzie oczywiÅ›cie z PiÄ…tej Alei? ZgadÅ‚eÅ›. Czy jeszcze ktoÅ› o tym wie? zapytaÅ‚ Burke. Tylko ty zapewniÅ‚ Dezi. Znasz mnie przecież, kolego.Zanim Burke zdążyÅ‚ otworzyć usta, zaprzyjazniony funkcjonariusz FBI odÅ‚ożyÅ‚sÅ‚uchawkÄ™.Burke zatelefonowaÅ‚ do Globe i poprosiÅ‚ o połączenie z Twistem. WpadÅ‚ tylko na pół godziny informowaÅ‚ dyżurny. Mamy tu niezłą sensacjÄ™.PoÅ‚owa reporterów jest w drodze do redakcji.KogoÅ› porwano.DzwoniÅ‚em do ciebie, alelinia byÅ‚a zajÄ™ta. Daj mi Twista.Wiem coÅ› o tym wydarzeniu.W chwilÄ™ potem w sÅ‚uchawce odezwaÅ‚ siÄ™ wyraznie zniecierpliwiony gÅ‚os Twista: O co chodzi? ZadzwoniÅ‚ do mnie mój czÅ‚owiek z FBI zaczÄ…Å‚ Burke.Potem powiedziaÅ‚ o planieHenry ego.Twist chrzÄ…knÄ…Å‚, potem przez chwilÄ™ panowaÅ‚o milczenie.Lenny siÄ™ zastanawiaÅ‚.WiedziaÅ‚, że Burke ma doskonaÅ‚e i wiarygodne informacje z nowojorskiego biura FBI.Nie wiedziaÅ‚, kto jest informatorem, bo Burke zawsze odmawiaÅ‚ ujawnienia nazwiskagoÅ›cia, ale z doÅ›wiadczenia Twist wiedziaÅ‚, że z tego zródÅ‚a otrzymywaÅ‚o siÄ™ informacjena wagÄ™ zÅ‚ota. Doskonale odezwaÅ‚ siÄ™ wreszcie. Zrobimy tak: pojedziesz we wskazanemiejsce.Tam bÄ™dzie już na ciebie czekaÅ‚ fotoreporter.Upewnisz siÄ™, że w apartamenciesÄ… Kaufman i Henry.Wtedy przeÅ›lesz do Henry ego informacjÄ™.Powiesz mu, że chcemywyłącznego prawa do zdjęć, jak Kaufman czeka na telefon porywaczy.Na fotografiipowinien być Henry i inni ludzie z FBI, którzy przebywajÄ… w mieszkaniu.My z naszejstrony obiecujemy, że niczego nie opublikujemy do momentu zwolnienia chÅ‚opaka.JeÅ›lisiÄ™ zgodzi, zachowamy milczenie, a nawet wezmiemy udziaÅ‚ w tej jego zabawie przyPark Avenue.Daj jednak wyraznie do zrozumienia: jak siÄ™ bÄ™dzie stawiaÅ‚, Å›ciÄ…gniemymu na gÅ‚owÄ™ wszystkich dziennikarzy z caÅ‚ej metropolii.Burke pomyÅ›laÅ‚ o porwanym chÅ‚opcu i jego rodzinie.PoczuÅ‚ siÄ™ wobec nich winnyza grÄ™, w jakiej zamierzaÅ‚ uczestniczyć.RównoczeÅ›nie podziwiaÅ‚ Twista i styl, w jakimnaczelny rozgrywaÅ‚ tÄ™ sprawÄ™.DoskonaÅ‚a zagrywka z punktu widzenia interesów gazety.Lenny nie domagaÅ‚ siÄ™ prawa do wywiadu.Kaufman byÅ‚by gÅ‚upcem, gdyby wÅ‚aÅ›niew takiej chwili zgadzaÅ‚ siÄ™ na wywiady
[ Pobierz całość w formacie PDF ]