[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Lizander zostawi go, jeÅ›li jużtego nie zrobiÅ‚.Nie bÄ™dziesz musiaÅ‚ tracić dużo czasuna przekonywanie Endiusza o tym, że proponujÄ™ murzecz mÄ…drÄ…; on sam już od lat zdaje sobie z tegosprawÄ™.Przejawi natomiast podejrzliwość.BÄ™dzie siÄ™obawiaÅ‚, że zamyÅ›lam dowodzić tÄ… koalicjÄ….Powiedzmu, że oddam siÄ™ pod komendÄ™ jego lub kogokolwiek,kogo wskaże na swoje miejsce.Kiedy siÄ™ na tozaÅ›mieje, co z pewnoÅ›ciÄ… uczyni, po czym powie, że itak mu wiadomo, iż planujÄ™ usunąć ze swej drogikażdego niefortunnego sukinsyna, który pojawi siÄ™przed moim dziobem, to i ty siÄ™ wówczas zaÅ›miej ipowiedz, że ma racjÄ™, ale że dojdzie do tego dopiero wchwili, gdy powstanie taka sytuacja, a zatem każdy takisukinsyn bÄ™dzie siÄ™ miaÅ‚ czas na to przygotować.Powiedz mu także, że eforowie sami siebieprzechytrzyli, wysyÅ‚ajÄ…c go jako posÅ‚a; teraz bowiemmoże on czekać z powrotem do domu aż do momentu,kiedy ja ostatecznie uporam siÄ™ z wrogami mojegokraju od strony morza.On bÄ™dzie tego Å›wiadom.Chodzi jednak o to, że wtedy bÄ™dzie już za pózno.JeÅ›liEndiusz chce przywieść SpartÄ™ do sojuszu z nami, tomusi to uczynić wkrótce, bo inaczej ateÅ„ski demos,któremu moje zwyciÄ™stwa dodadzÄ… pewnoÅ›ci siebie,postawi takie warunki, na jakie Sparta nigdy nie bÄ™dziesiÄ™ mogÅ‚a zgodzić. A co mam mu powiedzieć, jeÅ›li zapyta o PersjÄ™ ijej sÅ‚abe punkty? Opowiesz mu o tym, co sam widziaÅ‚eÅ› na wÅ‚asneoczy.%7Å‚adna perska flota nie zdoÅ‚a sprostać naszejarmadzie, a żadna ich armia nie dotrzyma polaspartaÅ„skim siÅ‚om lÄ…dowym.Dariusz szwankuje nazdrowiu.Walka o sukcesjÄ™ po nim spowodujerozdarcie imperium od wewnÄ…trz.Endiusz wyraziwówczas zastrzeżenie, że wysyÅ‚ajÄ…c ciÄ™ z poselstwemdo niego, jednoczeÅ›nie wysÅ‚aÅ‚em takie samo na perskidwór, im także proponujÄ…c sojusz z Atenami, jest mibowiem wiadomo, że jego rodacy również posÅ‚ali tamswoich wysÅ‚anników.Odpowiedz mu na to, że jamuszÄ™ grać swoimi kartami, jak on musi grać swoimi,lecz o ostatecznym rozstrzygniÄ™ciu zdecydujeKonieczność.Czasami ktoÅ› po prostu musi komuÅ›zaufać i z wolÄ… bogów możemy to być ja i on. CoÅ› jeszcze? Wybadaj go na temat ukÅ‚adu stronnictwpolitycznych w Lacedemonie, ale nie naciskaj go wtym punkcie.On bÄ™dzie wiedziaÅ‚, co da siÄ™ w tymwzglÄ™dzie zrobić, a my tego wiedzieć nie musimy.Wypytaj go wszakże o prawdopodobieÅ„stwoprzeciÄ…gniÄ™cia na naszÄ… stronÄ™ Lizandra, a nawetAgisa.Ja chÄ™tnie sprzymierzÄ™ siÄ™ z jednym lub zdrugim albo i z oboma.Ponadto jest oczywiste, żeEndiusz Å›wiadom bÄ™dzie tego, iż jeÅ›li dojdzie dosojuszu miÄ™dzy naszymi miastami i jeÅ›li okaże siÄ™ onskuteczny, to rezultatem wspólnego zwyciÄ™stwa nadPersami bÄ™dzie kolejna wojna miÄ™dzy nami.Powiedzmu na to ode mnie, że wolaÅ‚bym stoczyć tÄ™ przyszłąwojnÄ™, niż kontynuować obecnÄ…, ta bowiem zniszczy iAteny, i SpartÄ™, pozostawiajÄ…c nas na pastwÄ™ naszychwspólnych wrogów. A co, jeÅ›li Endiusz zażąda, abym siÄ™ razem z nimudaÅ‚ do Lacedemonu i powtórzyÅ‚ twoje przesÅ‚anieinnym z jego stronnictwa? PrzystaÅ„ na to.BÄ™dÄ™ potrzebowaÅ‚ jak najwiÄ™cej ijak najlepszych informacji, jakie uda ci siÄ™ przy tejokazji zdobyć.Ale tym razem żadnych wycieczek,Pommo.JeÅ›li ktokolwiek ciÄ™ wypatrzy w jednym albodrugim mieÅ›cie, to nasi wrogowie domyÅ›la siÄ™, odkogo i do kogo przybyÅ‚eÅ›.Tylko zuchwaÅ‚ość tegoprzedsiÄ™wziÄ™cia daje szansÄ™ powodzenia.Najdrobniejsze potkniÄ™cie, jakiÅ› przedwczesnyprzeciek, i jest po wszystkim.Po czym zaopatrzyÅ‚ mnie w pieniÄ…dze i podaÅ‚ hasÅ‚a,informujÄ…c, że przydzieli mi statek, który jednakdowiezie mnie tylko do Paros, skÄ…d bÄ™dÄ™ już musiaÅ‚podróżować wÅ‚asnym przemysÅ‚em.Przed samym wyjÅ›ciem zapytaÅ‚em jeszcze: Podchodzisz do tego wszystkiego absolutniepoważnie.Alkibiadesie? Czy może bÄ™dÄ™ musiaÅ‚nadstawiać tyÅ‚ka dla jakiejÅ› twojej sztuczki albocaÅ‚kiem innego planu?Jak zwykle kiedy siÄ™ Å›miaÅ‚, jego twarz przybraÅ‚adawny, mÅ‚odzieÅ„czy wyraz. Kiedy już wrócimy do domu, Pommo, co musisiÄ™ stać w odpowiedniej chwili, Ateny same oddadzÄ…mi siÄ™ na talerzu.Staniemy wówczas na skrajunajstraszliwszej przepaÅ›ci, jako że stawka, o jakÄ…bÄ™dzie szÅ‚o, spowoduje w przypadku przegranejklÄ™skÄ™, która ogromem swym przeroÅ›nie nawetSyrakuzy.Czy wiesz, dlaczego flotÄ™ i jej ludzinazywam Potworem? Bo trzeba codziennie sycić ichgłód.JeÅ›li im tego nie zapewnimy, to pożrÄ… ciebie imnie, a wreszcie i samych siebie.PowiedziaÅ‚ to lekkim tonem jak gracz, który od takdawna zwykÅ‚ obliczać swoje szanse, że nie odczuwajuż niepokoju, nawet grajÄ…c o wÅ‚asne życie.PomyÅ›laÅ‚em wówczas, a i dziÅ› jestem o tymprzekonany, że tego rodzaju mÄ™stwo nie ludzkiemugatunkowi, lecz tylko bogom jest wÅ‚aÅ›ciwe. Zwyciężanie wrogów to dziecinna zabawa wporównaniu z karmieniem tego Potwora, który z koleijest niczym w porównaniu z demosem Aten, tymNajwiÄ™kszym Potworem, zwÅ‚aszcza gdy tak bÄ™dziepodniecony, jak w chwili naszego triumfalnegopowrotu.Rozumiesz, przyjacielu? Musimy postawićmu przed oczy coÅ›, co godne bÄ™dzie jego apetytu.Znowu siÄ™ zaÅ›miaÅ‚, promienny niczym chÅ‚opiec. Tak dziaÅ‚a przeznaczenie.WÅ‚aÅ›nie jak dzisiaj: naskrzyżowaniu KoniecznoÅ›ci i wolnej woli.Z jego sypialni dobiegÅ‚ mnie jakiÅ› szelest;obróciwszy siÄ™, zobaczyÅ‚em w mroku krążącÄ…niespokojnie niewieÅ›ciÄ… sylwetkÄ™. A teraz ruszaj w drogÄ™, stary przyjacielu.a Å›witniechaj ciÄ™ nie doÅ›cignie zaskoczonego wÅ›ród krÄ™tegonurtu.PrzechodzÄ…c obok tawerny, która zwaÅ‚a siÄ™»Morski WÄ™gorz«, dojrzaÅ‚em w Å›rodku pijanegoDamona, który samotnie upijaÅ‚ siÄ™ jeszcze bardziej.SpytaÅ‚em, gdzie jego narzeczona. Jestem imbecylem oÅ›wiadczyÅ‚ w odpowiedzi
[ Pobierz całość w formacie PDF ]