[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Kobiety myÅ›laÅ‚y o odwrocie.Nie ma mowy.Zawsze wiedziaÅ‚a, że wÅ‚adzÄ™ zdoby-wa siÄ™ najÅ‚atwiej, zdobywajÄ…c mężczyzn, którzy jÄ… posiadali, i już jako dziecko byÅ‚a prze-konana, że urodziÅ‚a siÄ™ z broniÄ…, dziÄ™ki której bÄ™dzie zdolna ich pokonać.Suladric, wódzklanu Shaido, zakochaÅ‚ siÄ™ w niej, kiedy miaÅ‚a szesnaÅ›cie lat, a po jego Å›mierci wybieraÅ‚atakich, którzy zgodnie z wszelkim prawdopodobieÅ„stwem musieli odnieść sukces.Za-29równo Muradin; jak i Couladin wierzyli, że to oni wÅ‚aÅ›nie wzbudzili zainteresowanie,a kiedy Muradinowi nie udaÅ‚o siÄ™ wrócić z Rhuidean, podobnie jak wielu innym męż-czyznom, jeden uÅ›miech przekonaÅ‚ Couladina, że jÄ… zdobyÅ‚.I mimo iż wÅ‚adza wodzaklanu bladÅ‚a w porównaniu z wÅ‚adzÄ…, jakÄ… posiadaÅ‚ Car a carn, byÅ‚o to niczym w porów-naniu z tym, co widziaÅ‚a przed sobÄ….ZadygotaÅ‚a, jakby wÅ‚aÅ›nie ujrzaÅ‚a w namiocie-Å‚az-ni najpiÄ™kniejszego mężczyznÄ™ Å›wiata.Kiedy Rand al àor stanie siÄ™ jej wÅ‚asnoÅ›ciÄ…, Se-vanna zdobÄ™dzie caÅ‚y Å›wiat. Atakujcie! rozkazaÅ‚a. Mocniej! Upokorzymy te Aes Sedai za Desaine! I bÄ™dzie miaÅ‚a Randa al àora.Nagle od czoÅ‚a bitwy rozlegÅ‚ siÄ™ ryk, mężczyzni krzyczeli, wrzeszczeli.Zaklęła, niewidzÄ…c, co siÄ™ tam dzieje.Ponownie krzyknęła w stronÄ™ MÄ…drych, że majÄ… nasilić atak,ale wydaÅ‚o jej siÄ™, że napór ognia i bÅ‚yskawic na kopułę sÅ‚abnie.A potem pojawiÅ‚o siÄ™tam coÅ›, co tym razem zobaczyÅ‚a wyraznie.W pobliżu wozów odziane w cadin sor postacie i grudy ziemi wyleciaÅ‚y w powietrzez hukiem gromu, nie w jednym miejscu, tylko wzdÅ‚uż dÅ‚ugiej linii.Ziemia ponownieeksplodowaÅ‚a, i raz jeszcze, i jeszcze, za każdym razem odrobinÄ™ dalej od obleganychwozów.Nie linia, ale gruby pierÅ›cieÅ„ eksplodujÄ…cej ziemi, mężczyzn i Panien, które, niemiaÅ‚a wÄ…tpliwoÅ›ci, pokonaÅ‚y biegiem peÅ‚ny krÄ…g wokół wozów.I jeszcze raz, i znowu,coraz bardziej siÄ™ rozszerzajÄ…c, i nagle algai d siswai przepychali siÄ™ obok niej, przebijajÄ…csiÄ™ przez szereg MÄ…drych, biegnÄ…c.Sevanna rzuciÅ‚a siÄ™ na nie ze swojÄ… włóczniÄ…, bijÄ…c po gÅ‚owach i barkach, nie dbajÄ…co to, że grot włóczni stawaÅ‚ siÄ™ coraz bardziej czerwony. Stójcie i walczcie! Stójcie, na honor Shaido! Biegli dalej, nie zważajÄ…c na niÄ…. Nie macie honoru! Stójcie i walczcie! Dzgnęła uciekajÄ…cÄ… PannÄ™ w plecy, ale ucie-kajÄ…ca tÅ‚uszcza tylko zdeptaÅ‚a leżącÄ….Nagle dotarÅ‚o do niej, że część MÄ…drych zniknÄ™-Å‚a, a inne podnoszÄ… ranne z ziemi.Kiedy Rhiale odwróciÅ‚a siÄ™, wyraznie gotujÄ…c siÄ™ doucieczki, Sevanna chwyciÅ‚a wyższÄ… kobietÄ™ za ramiÄ™, wygrażajÄ…c jej włóczniÄ….Nie przej-mowaÅ‚a siÄ™ tym, że Rhiale potrafi przenosić. Musimy walczyć! Nadal możemy gomieć!Twarz drugiej kobiety zamieniÅ‚a siÄ™ w maskÄ™ strachu. Wszystkie zginiemy, jeÅ›li bÄ™dziemy walczyć! Albo skoÅ„czymy przykute Å‚aÅ„cucha-mi do namiotu al àora! ZostaÅ„ sobie i umieraj, Sevanno, jeÅ›li chcesz.Ja nie jestem Ka-miennym Psem! WyrwaÅ‚a rÄ™kÄ™ z uÅ›cisku i popÄ™dziÅ‚a na wschód.Sevanna staÅ‚a tam jeszcze chwilÄ™, pozwalajÄ…c mężczyznom i Pannom popychać siÄ™to w jednÄ…, to w drugÄ… stronÄ™, kiedy tak gnali w panice.A potem cisnęła włóczniÄ™ naziemiÄ™ i obmacaÅ‚a wiszÄ…cÄ… u pasa sakiewkÄ™, w której kryÅ‚a siÄ™ maÅ‚a kostka ze zdobnierzezbionego kamienia.Dobrze, że poczekaÅ‚a z jej wyrzuceniem.ZostaÅ‚a jej jeszcze jed-na ciÄ™ciwa do Å‚uku.Podkasawszy spódnice, by uwolnić nogi, przyłączyÅ‚a siÄ™ do cha-30otycznej ucieczki, ale o ile caÅ‚a reszta umykaÅ‚a zdjÄ™ta panicznym strachem, ona biegÅ‚az planami wirujÄ…cymi jej w gÅ‚owie.Jeszcze zmusi Randa al àora, by przed niÄ… uklÄ™k-nÄ…Å‚, al àora i Aes Sedai.Alviarin nareszcie opuÅ›ciÅ‚a apartamenty Elaidy, z pozoru równie chÅ‚odna i opano-wana jak zawsze.WewnÄ™trznie czuÅ‚a siÄ™ wyżęta niczym mokra Å›cierka.UdaÅ‚o jej siÄ™stawiać pewne kroki po dÅ‚ugich, krÄ™tych schodach, nawet na tym poziomie wykutychz marmuru.PrzebiegajÄ…cy obok niej z codziennymi posyÅ‚kami sÅ‚użący w liberiach kÅ‚a-niali siÄ™ i dygali, widzÄ…c jedynie OpiekunkÄ™ demonstrujÄ…cÄ… spokój wÅ‚aÅ›ciwy Aes Se-dai.Niżej zaczęły siÄ™ pojawiać siostry, w tym niejedna w szalu z frÄ™dzlami o barwachjej Ajah, jakby chciaÅ‚y dodatkowo zaakcentować tym formalnym strojem, że sÄ… peÅ‚ny-mi Aes Sedai.Po drodze przyglÄ…daÅ‚y jej siÄ™ badawczo, czÄ™sto niespokojnie.Jedynie Da-nelle jÄ… zignorowaÅ‚a, rozmarzona BrÄ…zowa siostra
[ Pobierz całość w formacie PDF ]