[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Reszta poduszek i kołder też nie była zmięta.Zupełnie jakby&Jakby nikt tu nie spał.Za pózno. Nic nie mów ostrzegłam Clancy ego. Ani słowa, do cholery.Chłopak wpatrywał się w puste materace z kamienną twarzą i milczał.Kolana lekko się pode mną ugięły, pewnie pod ciężarem serca, które zamieniło sięw ołów.Za pózno.Bogu ducha winne dziewczynki& Wszystkie&Zaczęłam uderzać nasadami dłoni w czoło.Nie mogłam przestać, czując, jak niemy krzykpodchodzi mi do gardła.O Boże.Wszystkie.Za pózno.Gwałtownie otworzyłam drzwi i prowadząc przed sobą Clancy ego, przeszłam do sypialnichłopców.Obawiałam się, że Jude nie wpadnie na to, żeby zachować ciszę, i obudzi całą Bazę.W przeciwieństwie do zimnego, ciemnego pokoju dziewcząt ten był wypełnionyświatłami latarek i naturalnym ludzkim ciepłem unoszącym się z ciał dwudziestu chłopcówi dziewczynek, którzy tłoczyli się teraz na łóżkach w ubraniach.Spojrzałam na ich twarze, po czym utkwiłam wzrok w małej stercie broni zgromadzoneju stóp Jude a i Nico na środku pomieszczenia. O nie! jęknął Nico. Co wy tu robicie? Przecież ci mówię, że przyszliśmy po was.Co tu się, u licha, dzieje? gorączkował sięJude. Myślałam, że wiesz o planach agentów& O bombach i obozach.Czemu jesteś takizaskoczony, skoro wiesz, że twój przyjaciel o wszystkim nam powiedział?Clancy rozglądał się po pokoju z obojętnym wyrazem twarzy. Oczywiście, że wiem! Przecież przez cały czas porozumiewamy się za pomocąkomunikatora! Mieliście się trzymać z daleka od Bazy! odparował Nico. Przecież kazałemwam poczekać, aż będzie bezpieczniej! Do jutra! Co to ma znaczyć, do cholery?! Pogrywasz sobie z nami? Odwróciłam się w kierunkuClancy ego.Otaczające mnie twarze wyglądały na całkowicie zdezorientowane. Do kogo mówisz? zapytał Jude, rozglądając się wokoło. Do niego! A do kogo miałabym mówić? warknęłam zirytowana, usiłując chwycićClancy ego, zanim zdąży się wymknąć. Roo& zaczął Jude, szeroko otwierając oczy ze zdziwienia. Nikogo tu nie ma. Clancy? To on tu jest? Przyjechał z wami? zapytał Nico. Przecież tu stoi! powiedziałam i sięgnęłam ku jego dłoni.Moje palce jednakprzeniknęły przez nią, łapiąc tylko zimne powietrze.Obraz Clancy ego zatrząsł się, zamigotał&I zniknął.Przecież on& Sparaliżował mnie strach.Nie byłam w stanie dokończyć myśli. Nie widziałem, żeby uciekał.Może Vida zabrała go ze sobą, żeby wyłączyć kamery& ?Roo, co się dzieje? pytał Jude. Monitoring nie działa od wielu godzin! Włamaliśmy się do sieci! powiedział Nico. Mamy stąd nie wychodzić dodał jeden z chłopców. Kazali się nam zgromadzićw jednym pokoju i zaczekać, aż wszystko się skończy.Przyszliście za wcześnie. Aż co się skończy? Co ma się wydarzyć o szóstej? dociekał Jude.Szum krwi wypełniający mi uszy tłumił jego słowa.Nico odchylił głowę w tył i wziął głęboki, pełen frustracji oddech. Cate i reszta mają nas uwolnić. 29To musiał być jakiś podstęp. Rozumiem& Rozumiem, po prostu& mamrotałam, usiłując złapać choć jednąz przebiegających mi przez głowę myśli.Przecież Clancy był ze mną w tunelu.Na pewno.Nie miałam wątpliwości, że wszedłrazem z nami.Jeśli chciał uciec, czemu nie zrobił tego wcześniej? Wiedziałam, że potrafiwpłynąć na umysły wielu osób naraz, więc tak naprawdę mógł nas oszukać i w ogóle nie wysiąśćz samolotu.Ale przecież wysiadł.Osobiście ciągnęłam go za sobą, kiedy schodziliśmy zeschodów, a pchając go do tunelu, czułam jego przyspieszający puls.Czemu wtedy nie uciekł?Przecież na zewnątrz też panowała zupełna ciemność& Co teraz? zapytał Jude.Musieliśmy znalezć Clancy ego i go tu ściągnąć przed powrotem Cate i pozostałych. Nie możecie stąd wyjść& Tylko tu jest bezpiecznie odezwał się Nico.Znowu dałam mu się ograć. Ruby! Roo! Jude chwycił mnie za ramię i obrócił do siebie, wytrącając z odrętwienia.Patrzyłam na jego rozczochrane włosy, błyszczące oczy i zlewające się ze sobą piegiwyglądające jak punkty na mapie, którą dopiero niedawno nauczyłam się czytać.Był poruszony,ale się nie bał, co bardzo ratowało sytuację. Leć na dół i sprowadz tu Pulpeta i Liama.Ale jeśli zauważysz coś podejrzanego, odrazu wracaj.Zrozumiano?Jude pospiesznie pokiwał głową. Vida będzie tu za kilka minut oznajmiłam pozostałym, podejrzewając, że mojatowarzyszka niedoli wpadnie w dziki szał, kiedy się dowie, że wysłałam ją na górę na darmo.Kiedy cała czwórka wróci, zabarykadujcie drzwi łóżkami i nikogo nie wpuszczajcie. A co z tobą? zapytał Nico. Ja muszę się zająć twoim przyjacielem odparłam z nadzieją, że ton mojego głosu damu dobitnie do zrozumienia, że bagno, w które wdepnęliśmy, jest wynikiem jego zdrady. Powinienem iść z tobą& On tu jest? Naprawdę? wyszeptał chłopiec.Dobrze znałam te szeroko otwarte oczy wypełnione szczerym uwielbieniem.Widziałamto spojrzenie setki, a może nawet tysiące razy w East River u tych, którzy nie zdawali sobiesprawy, że pod skórą Clancy ma śliskie łuski, albo byli tak wykolejeni, że im to nieprzeszkadzało.Pomyślałam o Olivii, o tym, jak chwytała się za gardło, kiedy wypowiadała jegoimię.Pielęgnowałam w sobie złość na Nico od chwili, gdy się dowiedziałam, że przez cały czaswyjawiał nasze sekrety.Karmiłam ją przykrymi myślami i obiecywałam sobie, że już nigdy munie wybaczę.Ale kiedy teraz na niego patrzyłam, wszystko ze mnie uleciało.Ból serca stłumiłwściekłość i zdałam sobie sprawę, jak bardzo pokiereszowane jest stojące przede mną dziecko.Jego paranoje, nerwowe wiercenie się i ciche dni nie wzięły się znikąd.To oczywiste, że Clancybył jego bohaterem.Wyciągnął go z piekła przewyższającego najgorsze koszmary. Czy Clancy wypytywał cię ostatnio o Bazę? O jakieś szczególne akta albo osoby? zapytałam.Nico zrobił taką minę, że zaczynałam się coraz bardziej obawiać, że jego lojalnośćw stosunku do przyjaciela przyćmi wątpliwości wzbudzone faktem, że Clancy bezczelnie nasokłamał i sprowadził do Bazy mimo ostrzeżeń. Przekazał mi listę słów i osób, które miałem odnalezć.Było ich bardzo dużo& odezwał się w końcu. Kilka tygodni temu trafiłem w systemie na jednego z poszukiwanych.Agenta o kryptonimie Profesor.Wyprostowałam się. Jesteś pewien? Tak.Przeprowadzał jakieś badanie w naszej bazie w Georgii.Parę tygodni temuinformacje o tym pojawiły się nagle na tajnych serwerach.Podejrzewam, że Clancy wie, kto tojest, bo zażądał współrzędnych tej bazy.Przypomniałam sobie słowa doradcy Albana, które kiedyś podsłuchałam.Mówiło problemach z Profesorem w Georgii& I o projekcie o kryptonimie Znieżyca. Czy wypytywał cię też o naszą Bazę? Nie odpuszczałam. Pytał o tunele i przerwy w dostawie prądu powiedział powoli Nico. Co jeszcze? Czemu chciał wiedzieć, kiedy odcinają prąd? Byłam świadomauciekającego czasu, nawet jeśli Nico zupełnie nie zdawał sobie z tego sprawy
[ Pobierz całość w formacie PDF ]