[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Potem wytracaÅ‚ impet, ale za sprawÄ… osobliwej topografii powstawaÅ‚y prÄ…dywznoszÄ…ce, które wykorzystywali mieszkaÅ„cy.WszÄ™dzie na lÄ…dzie wznosiÅ‚y siÄ™ kamienne wieże, wysokie kolumny zdobione licznymirzezbionymi postaciami.Wiele z nich byÅ‚o połączonych wielopoziomowymi przÄ™sÅ‚ami,zbudowanymi z drewna: bambusa, sosny, dÄ™bu, cisu.Na nich, w różnych odstÄ™pach,zależnych od udzwigu konkretnych przÄ™seÅ‚, staÅ‚y chatki.Na szczytach wielu z szerszych iglicprzechowywano lotnie oraz zÅ‚ożone powÅ‚oki balonów.Bito w bÄ™bny i dÄ™to w oÅ›ciane rogi.Ludzie zaczynali pojawiać siÄ™ w drzwiach domów,przeciÄ…gajÄ…c siÄ™ i ziewajÄ…c.WstawaÅ‚ dzieÅ„.SÅ‚oÅ„ce wÅ‚aÅ›nie pokazaÅ‚o siÄ™ ponad górami.WciÄ…gu dnia temperatura powietrza wzroÅ›nie do okoÅ‚o piÄ™tnastu stopni, czyli o prawie osiemstopni mniej niż w strefie tropikalnej.Po piÄ™tnastu godzinach sÅ‚oÅ„ce schowa siÄ™ za górami, adziewięć godzin pózniej ponownie wzejdzie.DÅ‚ugość jego wÄ™drówki po niebie niemalwynagradzaÅ‚a niewielkÄ… moc padajÄ…cych pod ostrym kÄ…tem promieni.NiosÄ…c na plecach siatkÄ™ z dwoma rogami obfitoÅ›ci, Hermann pokonaÅ‚ piÄ™tnaÅ›ciemetrów dzielÄ…cych go od ziemi.Kren nie miaÅ‚a dziÅ› żadnych obowiÄ…zków, wiÄ™c mogÅ‚a zostaćw łóżku.Pózniej zejdzie na dół, wezmie swój róg obfitoÅ›ci z magazynu w pobliżu kamienia izje swoje Å›niadanie.IdÄ…c, pozdrawiaÅ‚ znajomych.ZnaÅ‚ imiona dziesiÄ™ciu tysiÄ™cy spoÅ›ród dwustuczterdziestu oÅ›miu tysiÄ™cy mieszkaÅ„ców.Bardzo rzadkie wystÄ™powanie papieru w DoliniezmuszaÅ‚o do polegania na pamiÄ™ci i jej rozwijaniu, ale już na Ziemi Hermann dysponowaÅ‚fenomenalnymi zdolnoÅ›ciami zapamiÄ™tywania.Pozdrawiano siÄ™ w okrojonym,skondensowanym dialekcie esperanto, którym posÅ‚ugiwali siÄ™ mieszkaÅ„cy Virolando.- Bon ten, eskop.(DzieÅ„ dobry, Biskupie).- Tre bon ten a vi, Fenikso.Pass ess via.(Tobie również, Feniksie.Pokój z tobÄ…).Wtedy zachowywaÅ‚ siÄ™ oficjalnie i dostojnie, ale już kilka sekund pózniej zatrzymaÅ‚grupÄ™ znajomych, aby opowiedzieć im dowcip.Hermann Göring czuÅ‚ siÄ™ szczęśliwy.Jednak nie zawsze tak byÅ‚o.Jego historia byÅ‚adÅ‚uga, miejscami wesoÅ‚a i spokojna, ale przeważnie smutna oraz burzliwa, a już na pewno niebudujÄ…ca.Oto jak wyglÄ…daÅ‚a jego ziemska biografia:UrodziÅ‚ siÄ™ w Rosenheim w Bawarii w Niemczech, 12 stycznia 1893 roku.Jego ojciecbyÅ‚ kolonialnym urzÄ™dnikiem, pierwszym gubernatorem Niemieckiej Afryki PoÅ‚udniowo-Zachodniej.W wieku trzech miesiÄ™cy Göring zostaÅ‚ oddzielony od rodziców, którzy na trzylata wyjechali na Haiti, gdzie ojciec zostaÅ‚ niemieckim konsulem generalnym.DÅ‚uga rozłąkaz matkÄ… w tak mÅ‚odym wieku wywarÅ‚a na Hermanna bardzo zÅ‚y wpÅ‚yw.Ból i samotnośćodczuwane w tym okresie nigdy caÅ‚kowicie go nie opuÅ›ciÅ‚y.Co wiÄ™cej, kiedy jako dzieckodowiedziaÅ‚ siÄ™, że jego matka ma romans z jego ojcem chrzestnym, poczuÅ‚ do niej pogardÄ™pomieszanÄ… z wÅ›ciekÅ‚oÅ›ciÄ….Jednak udaÅ‚o mu siÄ™ nie okazywać tych uczuć w żaden widocznysposób.Ojca również traktowaÅ‚ z cichÄ… pogardÄ…, chociaż rzadko otwarcie go obrażaÅ‚.Mimotego pÅ‚akaÅ‚ po nim, gdy ten umarÅ‚.W wieku dziesiÄ™ciu lat ciężko zachorowaÅ‚ na mononukleozÄ™.W 1915 roku, miesiÄ…c poÅ›mierci ojca, zostaÅ‚ porucznikiem w sto dwunastym regimencie piechoty ksiÄ™cia Wilhelma.Wtamtym okresie ten niebieskooki, jasnowÅ‚osy, szczupÅ‚y i dość przystojny oficer cieszyÅ‚ siÄ™dużym powodzeniem.UwielbiaÅ‚ taÅ„czyć oraz pić i ogólnie uchodziÅ‚ za bardzorozrywkowego.Jego ojciec chrzestny, %7Å‚yd nawrócony na chrzeÅ›cijaÅ„stwo, wspomagaÅ‚ gofinansowo.Wkrótce po wybuchu Pierwszej Wojny Zwiatowej Hermann zostaÅ‚ hospitalizowany zpowodu bolesnego zapalenia stawów w kolanach.PragnÄ…c wziąć udziaÅ‚ w walkach, opuÅ›ciÅ‚szpital i zostaÅ‚ obserwatorem na pokÅ‚adzie samolotu swojego przyjaciela, Lörzera.Przez trzytygodnie byÅ‚ na nieoficjalnym i nieautoryzowanym urlopie od sÅ‚użby wojskowej.Co prawdauznano go za niezdolnego do sÅ‚użby w piechocie ze wzglÄ™du na niedostatecznÄ… sprawnośćfizycznÄ…, jednak wstÄ…piÅ‚ do Luftwaffe.Jego energiczny i nieortodoksyjny sposób wysÅ‚awianiasiÄ™ rozbawiÅ‚ nastÄ™pcÄ™ tronu, który dowodziÅ‚ dwudziestym piÄ…tym oddziaÅ‚em powietrznymPiÄ…tej Armii.JesieniÄ… 1915 roku ukoÅ„czyÅ‚ Szkołę LotniczÄ… we Freiburgu, bez problemukwalifikujÄ…c siÄ™ na stanowisko pilota.W listopadzie 1916 roku zostaÅ‚ zestrzelony, ciężkoranny i wykluczony z walk na sześć miesiÄ™cy.Pomimo tego, znów wzbiÅ‚ siÄ™ w powietrze.Szybko awansowaÅ‚, gdyż byÅ‚ nie tylko Å›wietnym oficerem i lotnikiem, ale także znakomitymorganizatorem.W 1917 roku otrzymaÅ‚ Ordre Pour le Mérite (niemiecki odpowiednik KrzyżaZwyciÄ™stwa) przyznany za zdolnoÅ›ci przywódcze oraz jako nagroda za zestrzelenie piÄ™tnastuwrogich samolotów.ZostaÅ‚ również odznaczony Medalem ZÅ‚otego Lotnika.Siódmego lipca1918 roku zostaÅ‚ mianowany dowódcÄ… Geschwadera I, gdy jego poprzedni dowódca,Richthofen, zginÄ…Å‚ po osiemdziesiÄ™ciu zwyciÄ™stwach.Zainteresowanie Göringa detalamitechnicznymi oraz zagadnieniami sprzÄ™towymi czyniÅ‚o z niego idealnego kandydata na tostanowisko.Jego dogłębna wiedza dotyczÄ…ca wszelkich aspektów walki powietrznej miaÅ‚a wkolejnych latach bardzo mu siÄ™ przydać.Kiedy Niemcy siÄ™ poddaÅ‚y, Hermann miaÅ‚ na koncie trzydzieÅ›ci zestrzelonychsamolotów wroga.Jednak na nic mu siÄ™ to nie zdaÅ‚o w okresie powojennym.Wyczyny asówprzestworzy na nikim już nie robiÅ‚y wrażenia.W 1920 roku, po okresie pracy jako pilot-kaskader w Danii i Szwecji, zostaÅ‚ pilotem wSvenska Lufttrafik w Sztokholmie.Tam poznaÅ‚ Karin von Kantznow, szwagierkÄ™szwedzkiego odkrywcy hrabiego von Rosena.OżeniÅ‚ siÄ™ z niÄ…, mimo że byÅ‚a rozwódkÄ… imatkÄ… oÅ›mioletniego chÅ‚opca.ByÅ‚ dla niej dobrym mężem aż do jej Å›mierci
[ Pobierz całość w formacie PDF ]