[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Mówiąc inaczej, dojdzie do reakcjiłańcuchowej.Wiesz, o czym mówię? Nie mam zielonego pojęcia, o czym mówisz! Zaraz wszystko zrobi się jaśniejsze.Najwa\niejszą rzeczą przy tym lawinowym rozbijaniu atomów jest energia;wyzwala się jej nieprawdopodobna ilość.Fizyczna formuła powiada, \e energia to masa pomno\ona przez szybkośćświatła podniesioną do kwadratu, co znaczy, \e bomba, która wykorzystałaby tę reakcję, przekraczałaby wszystkie naszewyobra\enia, miałaby moc tysięcy ton materiałów wybuchowych. Stevens milczał, gdy\ \adne słowa nie przychodziłymu do głowy. Roosevelt postanowił zaryzykować i podpisał zgodę na badania, które miały ustalić, czy istotnie da sięrozbić atom.Na początek przeznaczono na to kilkadziesiąt tysięcy dolarów, do tej chwili poszło nie wiem ile milionów.W programie od samego początku uczestniczy włoski fizyk Enrico Fermi z University of Chicago; ma laboratorium podboiskiem piłkarskim.Ale Roosevelt poszedł jeszcze dalej.Polecił Lesliemu Grovesowi& znasz go? Tylko ze słyszenia odparł Stevens. Pułkownik lądowych wojsk in\ynieryjnych, tak? Ju\ brygadier.Buduje teraz gdzieś w górach Tennessee fabrykę, która ma przygotować tyle uranu 235, \eby mo\nabyło wyprodukować bombę.Zaczęli, chocia\ nie było jeszcze wiadomo, czy uda się wywołać tę reakcje łańcuchową. A teraz ju\ wiadomo? Ta kartka to potwierdzenie. Jak BSS zostało w to wciągnięte? spytał Stevens i natychmiast dorzucił: A w ogóle dlaczego mi o tymmówisz? Sam zrozumiesz.W ka\dym razie, zało\ywszy, \e ludziom z Chicago się uda, zaczęliśmy budować bombę.Toznaczy powiedzmy to sobie wyraznie: zanim powstanie, upłynie kilka lat, przynajmniej jednak wiemy, \e da się to zrobić.Potrzeba do tego ponad pięćdziesięciu kilogramów bardzo czystego izotopu uranu 235.W chwili obecnej na całymświecie jest mo\e pół miligrama, jeśli uwzględnić to, co znajduje się w rękach Niemców, a oni sami prowadzą badanianad energią atomową. Zaraz, zaraz, Bill zaprotestował Stevens. Znowu kompletnie się zgubiłem. Uran 235 mo\na wydobyć z uraninitu nazywanego te\ blendą uranową.Są dwa znane zło\a uraninitu.Jedneznajdują się w Niemczech, na Pomorzu, drugie w okolicach Kolwezi, w Katandze, będącej prowincją KongaBelgijskiego. O! wykrzyknął Stevens z błyskiem zrozumienia w oku.Donovan pokiwał głową. Nie było pewne, czy w Kongu jest naprawdę uraninit i czy uda się z niego wydzielić uran 235.Ale musieliśmyspróbować. Więc to przywiezli Canidy i Fine! Nie było mowy, \eby przetransportować rudę statkiem czy przewiezć samochodami do Afryki Południowej.Samolot był jedynym rozwiązaniem. A ja myślałem, \e operacja Kolwezi ma coś wspólnego z celownikiem Nordena! zawołał Stevens. O tym samym był przekonany szef Operacji Morskich i nie ma powodu, \eby myślał inaczej.Tak zadecydowałprezydent. I prezydent chce, \ebyś mnie w to wprowadził? Dlaczego? W tej chwili absolutnie najwa\niejszym zadaniem jest to, \ebyśmy zbudowali bombę, zanim zrobią to Niemcy.Mo\na to ująć inaczej: najwa\niejszym zadaniem BSS jest powstrzymanie Niemców od zrobienia bomby, zanim zdą\ą ztym Groves i jego ludzie. Do diabła, Bill, co chwila gubię się na nowo.Jaki to ma związek ze mną?Donovan odpowiedział nie wprost. Drugim co do wa\ności zadaniem BSS jest niedopuszczenie do tego, aby w głowach Niemców zrodziło sięnajmniejsze choćby podejrzenie, \e eksperymentujemy z bombą atomową.Bóg jeden wie, do czego mogliby się posunąć,gdyby dowiedzieli się, \e Fermiemu udała się reakcja łańcuchowa. Czegoś takiego nie da się utrzymać w sekrecie mruknął Stevens. Od tej reguły będzie wyjątek. Ilu ludzi o tym wie? Grupka fizyków od Grovesa, jakieś kilkanaście osób.Trzeba było powiedzieć J.Edgarowi Hooverowi, gdy\ niemo\na pozwolić, \eby jego ogary same wpadły na ślad.Wie, oczywiście, Marshall.Wie Pete Douglass.No i teraz ty. I wracamy do kwestii: dlaczego? Wiesz o wszystkim, co się tutaj dzieje, a teraz łatwiej będzie ci zrozumieć, dlaczego coś robię albo coś zlecam.Cowięcej, teraz, kiedy znasz priorytety, będziesz mógł zapobiec szkodliwym zdarzeniom. Tutaj rozkazuje szef oddziału. To samo powiedziałem prezydentowi rzekł Donovan on jednak stwierdził, \e Dave Bruce ma i tak ju\ zadu\o na głowie. A co z szychami? Z Ikiem? Kto jak kto, ale Ike chyba wie? Wprowadzeni zostali trzej oficerowie z Wojsk Lądowych: Groves, ja i teraz ty.I na razie tak pozostanie.Poinformuję Bruce a, \e uczestniczysz w operacji o niezwykłym znaczeniu oraz \e postanowiono, i\ on nie będziewprowadzony w szczegóły. Bill, to dla mnie strasznie niezręczna sytuacja zaprotestował Stevens. Nie wiem, mo\e i niezręczna odparł chłodno Donovan ale trudno ją porównać z moją, skoro mam niepozwolić Niemcom, po pierwsze, zbudować bombę, po drugie, dowiedzieć się o naszej. Przepraszam.Na chwilę poczułem się wytrącony z równowagi.Donovan roześmiał się, a Stevens spojrzał na niego zdziwiony. Ta twoja sier\ant za kierownicą wyjaśnił Donovan. Przez cały czas uparcie patrzy w tylną szybę.Jestprzekonana, \e poszliśmy się odlać.Stevens zerknął w kierunku samochodu.Sier\ant z WRAC właśnie rzucała ku nim ukradkowe spojrzenie, więcspłoszona czym prędzej odwróciła głowę. Pewnie myśli, \e mamy pęcherze jak wieloryby
[ Pobierz całość w formacie PDF ]