[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Wie m,br z mitodz iwac z nie,a leasc etyc z nośćte jma sz yny–je jbr z ydota ,nie wątpliwae f e ktywność ,c zystabe zlitosność–wyda wa łasięsą cz yćzpapier unamojedłonie ,mr oż ą cmikr e wwż yła c h.Woolfc hybaodgadł,oc z ymmyślę.–Niemaof ic ja lne jna z wy–powie dz iał,wska z ują cnaz dję c ia.–Aletymc z a sowookre ślasięgoja koStatekPowietr znydoKontroliTe r enówMie jskichiOc hronyPor z ądkuPublic znego.–SPOKO–powiedzia łe mtr oc hębe zsensu.–Umiepante żliter owa ć?–z a pytałaSa r a ,nie ma lsięuśmie c ha ją c.–Stądroboc zanaz wana da naprototypowi–doda łWoolf.–Cz yli?Ża dneznichnieodpowiedzia ło,wię cpodniosłe mwz r okipr z ekonałe msię ,ż eWoolfc z eka ł,a żna sz espojr z eniasięspotka ją.–Absolwe nt.Ro zdzi ał7Włosk obie typociągniewię c ejniżstoparwołów.Ja me sHowe llŚmiga łe mmoimka wa sakipoVic toriaEmba nkme ntwyłą c z niedlahe c y.Że byoc z yśc ićr ur yiumysł.Niepowie dz iałe mWoolfomotele fonieipaskudnymame ryka ńskimgłosiepodrugie jstr onie
[ Pobierz całość w formacie PDF ]