[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. Jakby przykręcić sobiegłowę tył na przód i próbować iść do przodu.Samo myślenie o tym przyprawia mnie o ból głowy.Znów przeczesywał włosy palcami. I nie mogę przestać myśleć o tym, że w waszej mocy jestwrócić i ich uratować! Czuję to.Wiem, że możecie! Prawda?Potrząsnęła głową To już nie jest w naszych rękach, Raoul.To fizyka czasu.Pamiętaj: prawa fizyki to prawa fizyki.Nie muszą ci się podobać, ale będziesz im posłuszny.To samo dotyczy czasu. Nie jestem do końca przekonany odparł Raoul.Na razie, pokonany, opadł znów na sofę.Siedzieli tak w milczeniu przez kilka minut, zastanawiając się nad tym.W końcu Raoul przerwał ciszę. Aadnie pachniesz rzekł. Co to? Nieskończoność. Ach.Nieskończoność.Wielki uwodziciel.Ich oczy się spotkały. Ty też ładnie pachniesz powiedziała.Roześmiał się. Potem.I pewnie cedrem.Używamy saszetek z cedrem, żeby ubrania ładnie pachniały. Cedr powtórzyła Rouge, jakby nigdy przedtem nie słyszała tego słowa. Cedr.A więc pachniał lasem.Oczywiście.Raoul usadowił się wygodnie i położył rękę na oparciu sofy. Muszę powiedzieć, że jest w tobie coś przebiegłego.Czuła ciepło jego dłoni obok swojej szyi.Spojrzała na niego. Nie wyglądasz na zmartwionego.Jego dłoń opadła na jej ramię. Bo nie jestem.Intryguje mnie to.Musnął palcami skórę na jej karku.Chciała je poczuć wszędzie.Wszędzie.Czytając w jej myślach, przyciągnął ją do siebie.I pocałował.PodziękowaniaDziękuję mojej wspaniałej przyjaciółce Judith Grossmann za długie (i mam nadzieję miłe) licznechwile spędzone na lekturze wczesnych, pózniejszych i jeszcze pózniejszych wstępnych wersjimojego oryginalnego angielskiego rękopisu.Dziękuję Katharinie Naumann za jej zdumiewającąumiejętność zmiany procesu redakcji niemalże w zabawę; Christiane Steen za to, że wspierała mnieprzez cały czas, od początku do końca; Ulrike Wasel i Klausowi Timmermannowi za ich entuzjazmi genialny przekład na niemiecki; Kate Gladstone za jej zdumiewającą wiedzę o sztuce, historiii odręcznym piśmie, a także za jej sokoli wzrok, gdy chodziło o moją interpunkcję i gramatykęemigrantki.Dziękuję doktorowi Wolfgangowi Cromowi za dostarczenie informacji i wycieczkę poDziale Map w Staatsbibliothek na placu Poczdamskim oraz wszystkim pierwszym czytelnikommojego powstającego dzieła za ich wkład, wsparcie i szczerą krytykę: Noahowi Deliusowi,Williamowi Grossmannowi, Wiebke Hellebrand, Tanii Oster, Joachimowi Pietzschowi, JoniePomerance i Anke Sterneborg.Specjalne słowo podziękowania należy się Eberhardowi Deliusowi, który wytrwał przy mnie,trzymał mnie za rękę i gotował wspaniały barszcz.Jak zawsze, bez niego: potop
[ Pobierz całość w formacie PDF ]