[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Liczę także, że masowa produkcja rozpocznie się najesieni.Ale tyle jest do zrobienia! Potrzebne są nakłady finansowe, żeby mócsprzedawać Bella Rosę jak największej liczbie sklepów.Mój były narzeczonyBret Fitzpatrick przetrwał kryzys na Wall Street i teraz pracuje nad sposobamifinansowania mojej linii.Zajął się mną ze względu na naszą długoletniąprzyjazń, ale też dlatego, że wierzy w moją wizję.Czeka nas zadanie znalezienia wytwórcy Bella Rosy.Badania, tropy,wynikające z tego spotkania i rozmowy wskazują na Chiny, gdzie w obecnychczasach produkowana jest większość amerykańskich towarów.Mój dziadekbyłby przerażony na myśl, że buty Angelinich wytwarzane są poza Perry Streeti poza granicami Stanów Zjednoczonych, ale muszę być otwarta na wszelkiemożliwości.Ktoś puka w okno.Przez szybę macha do mnie uśmiechnięty Bret, namigi dając znać, żebym poszła do drzwi.Te wczesnoporanne spotkania jużweszły nam w nawyk.Bret przyjeżdża pociągiem z domu w New Jersey iwpada do mnie, dopiero potem rusza na Wall Street.Kiedy wychodzi zza rogu,wiatr rozwiewa poły jego granatowego płaszcza, co przypomina mi skrzydłakosa siedzącego na gołym drzewie.71RcLT Założę się, że wolałabyś być we Włoszech. Całuje mnie w policzek iwchodzi do warsztatu. Nawet nie wiesz, jak bardzo. Dostałem twojego esemesa.W głowie mi się nie mieści, że babciazatrudniła Alfreda. Zaczyna dzisiaj.Pan dyrektor finansowy. Gdzie? Tutaj. Wskazuję biurko, które opróżniłam dla Alfreda.Po razpierwszy od czasów mojego dzieciństwa blat nie jest zawalony papierami. Tonowe partnerstwo może mnie wykończyć. Wcale nie.Wręcz przeciwnie, jeśli dobrze to rozegrasz i zachowaszspokój, Alfred może ułatwić ci życie. Tak myślisz? Oczywiście.Skłonisz go, żeby pracował dla ciebie, choć nawet niebędzie sobie z tego zdawał sprawy.Od razu zlecę twojemu bratu sporządzenieplanu produkcji.Przeprowadzi badania, sporządzi budżet, wykona symulacje iskomunikuje się z fabrykami, które mogą produkować twoje buty.W tymczasie ja będę zdobywał pieniądze na markę Angel Shoes.Dzięki nimrozpoczniemy produkcję Bella Rosy, a pózniej pomogę ci umieścić pierwsząpartię na rynku.Bez obaw.Wspieram cię. Jak zawsze. Jestem całym sercem za twoimi planami. Bret otwiera aktówkę.Jasnobrązowe włosy ma rozwiane przez wiatr.Opieram się pokusie, żebyje przygładzić, tak jak robiłam przez dziesięć lat, kiedy ze sobą chodziliśmy,przy czym przez ostatni rok byliśmy zaręczeni.Potem zerwaliśmy.Mogłoistnieć milion powodów, dla których między nami się nie ułożyło, choć72RcLTwystarczył tylko jeden.Ja chciałam robić buty, on chciał mieć żonę, którabędzie zajmować się domem.%7ładne nie zamierzało drugiej strony odzierać zmarzeń, więc postanowiliśmy, że się nie pobierzemy.Nikt nie był tym bardziejzaskoczony ode mnie.Dziecięca przyjazń z Bretem rozwinęła się w romans, akiedy nadeszła pora podjęcia trudnej decyzji dotyczącej przyszłości, pomogłynam wzajemny szacunek i miłość.Nasze relacje zawsze były naturalne iswobodne, dlatego mogliśmy być ze sobą szczerzy, kiedy nasze drogi sięrozeszły.Bret patrzy na mnie. Cholera, o czym ty tak myślisz? Wspominałam, jak w siódmej klasie zajęliśmy się sprzedażąbezpośrednią środków do czyszczenia. Często zawieszałaś działalność śmieje się Bret. Za to ty byłeś urodzonym sprzedawcą.Jak nikt inny umiałeś takzagadać gospodynie domowe, że kupowały od ciebie. Wierzyłem w ten produkt.Tak jak wierzę w ciebie. Ja jestem tylko walczącym o przetrwanie szewcem. Już nie długo, Val.Wiesz, świetnie się bawię.Obserwowanie rozwojufirmy to jest coś.A twoja firma różni się od większości innychprzedsiębiorstw.W gruncie rzeczy krach ekonomiczny może działać na twojąkorzyść. Chciałabym wiedzieć w jaki sposób. Rząd federalny naprawdę stanął na wysokości zadania.Powstałprogram motywacyjny dla małych firm w stanie Nowy Jork i teraz przyjmująpodania o kredyt. Bret podaje mi folder z formularzami. Miasto na nowoustali podatki od twojej posesji i dostosuje je do deflacji na rynkunieruchomości, dadzą ci także ulgi, pod warunkiem że będziesz miała czterech73RcLTstałych pracowników.Teraz jest was troje: ty, Alfred i June.Potrzebny ciczwarty, ale masz na to trochę czasu.Poza tym jest nowy fundusz rozwojowy.Myślę, że będziesz w stanie zaciągnąć bardzo nisko oprocentowany kredyt naBella Rosę. Nie umiem rozmawiać z bankami przyznałam. Tego nikt nie potrafi.Osobą zajmującą się małymi firmami w NowymJorku jest Kathleen Sweeney.Podobno twarda baba. Miła irlandzka dziewczyna. Właśnie.To jej namiary.Zadzwoń i umów się na spotkanie.Dobrzezrobisz, jeśli zaangażujesz w to Alfreda. Słusznie.Jak mogę ci się odwdzięczyć? Czy kiedykolwiek uda mi sięodpłacić za wszystko, co dla mnie robisz? Przyjdz na urodziny Maeve.Kończy pięć lat. Bret wręcza mi kopertęz naklejonymi filcowymi balonikami. Już? Już.Nie potrafię w to uwierzyć.Piper będzie miała dwa. Wydaje się, jakbyś dopiero wczoraj mówił o ciąży Mackenzie. Wgłowie mi się nie mieści, jak wiele Bret dokonał w ciągu ostatnich sześciu lat.Stworzył z Mackenzie rodzinę, wdarł się do świata finansjery, kupił dom naprzedmieściach.Kiedy ja spoglądam w przeszłość, myślę, że doszłam dowprawy w ręcznym szyciu kozlej skórki.Prowadzimy zupełnie odmienneżycie. Chcecie mieć więcej dzieci? Mackenzie mówi, że sklepik zamknięty.Ja bym chciał. W tej sprawie chyba musisz ulec damie. Jasne, jak zawsze. Na pewno przyjdę na przyjęcie. Obejmuję Breta.74RcLT Przyprowadz Gabriela. Tę gradową chmurę? Wykluczone.On nienawidzi dzieci. Tak, ale nadaje szyku naszym podmiejskim przyjęciom.w New Jersey.A po kilku kieliszkach wina rewelacyjnie śpiewa piosenki Rodgersa iHammersteina. Przyprowadzę. Idę z Bretem do drzwi. Nie wiem, jak ci dziękować. Nie trzeba, to dla mnie przyjemność. Tak, ale masz wiele zajęć, a mój warsztat to plotka.Używam tegozwrotu, bo jesteś Irlandczykiem.Bret wybucha śmiechem. Mam wrażenie, że jak ruszysz z tymi butami, przeżyjesz wielkązmianę. To by było coś, no nie? Spłaciłabym hipotekę i kredyty, odsunęłabymten topór, co wisi mi nad głową. Dobra wiadomość: topór to wyłącznie wytwór wyobrazni.MaszAlfreda dokładnie tam, gdzie jest ci potrzebny.Val, jeśli ktokolwiek potrafitego dokonać, to ty. Bret otwiera drzwi i odwraca się do mnie. To naprawdęwielka sprawa.Czasami kiedy patrzę na Breta, widzę, jak wszystkie lata naszejznajomości rozwijają się niczym długa wstęga bez początku i końca.Znamysię prawie całe życie, darzymy wzajemnie głębokim zaufaniem; wątpię, bymkiedykolwiek obdarzyła takim zaufaniem innego człowieka. Zawsze mi pomagasz. To łatwe. Uśmiecha się i odchodzi
[ Pobierz całość w formacie PDF ]