[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Nie słyszał go jednak mój ojciec ani skinheadzi.Chciałam napisać dobrą recenzję, bo uwielbiałam angielskii panią Zorbę.Jej nazwisko nie brzmiało z angielska, ale wyglądaładla mnie jak typowa Brytyjka.Była wysoka, szczupła, po pięćdziesiątce.Wiek zdradzały zmarszczki na twarzy i rękach.Miała siwewłosy spięte w kok, które opadały z przodu luznymi kosmykami.Pani Zorba była delikatna i to dzięki niej mogłam rozwijać swoją miłość do książek.Bardzo mnie wspierała.Jednakkiedy nadeszła pora prezentacji, byłam bardzo zdenerwowana.Trzęsłam się ze strachu przed klasą.Zaczęłam czytać, ale coś wemnie pękło.Wybiegłam z klasy i schowałam się w toalecie.Siedziałamtam przez chwilę, płacząc.Czułam się tragicznie.Dopiero kiedylekcja dobiegła końca, zdołałam zebrać się w sobie i wyjść.Wróciłam do klasy, w której pani Zorba porządkowała książki.- Przepraszam, że uciekłam - wymamrotałam.Uśmiechnęła się.- To nic.Dobrze się czujesz?- Lepiej - przytaknęłam.- Dlaczego uciekłaś? - spytała.- Byłam zdenerwowana.Bałam się, że wszyscy będą śmiaćsię z tego, co napisałam.- Może ja przeczytam twoją recenzję? Jeśli uznam, że jestdobra, to czy zdobędziesz się na odwagę i zaprezentujesz ją?- Spróbuję - odparłam.Wciąż jednak mnie to przerażało.Jeszcze tego samego dniapani Zorba podeszła do mnie na korytarzu.- Przeczytałam twoją pracę - powiedziała.- Jest bardzodobra.Wczułaś się w tę historię, prawda?- Chyba tak.- Przeczytasz ją klasie, tak jak obiecałaś?- Chyba nie dam rady - zająknęłam się.- Zbytnio się boję.- No dobrze, nie będę cię zmuszać.Chciałam, żebyś wiedziała, że to dobra praca.Na początku następnej lekcji pani Zorba stanęła przed całąklasą i powiedziała:- Dziękuję wszystkim za prace.Teraz przeczytam wamświetną recenzję książki Zabić drozda, żebyście wiedzieli, jakpowinno sieje pisać.Zrobiłam się czerwona na twarzy, ale na szczęście nauczycielka nie powiedziała, kto jest autorem recenzji.Przeczytała jąi poprowadziła dalej lekcję.Nie mogłam w to uwierzyć.W domunikt nie mówił mi, że jestem w czymś dobra.Nadawałam siętylko do służenia, bicia i wykorzystywania.Poczułam dumę.Pod koniec roku przyszedł do nas list, w którym napisanebyło, że wygrałam szkolną olimpiadę z angielskiego.%7ładenz moich braci nigdy nie osiągnął czegoś takiego.Byłam bardzodumna, a oni także cieszyli się moim sukcesem.Przeczytałamlist mamie, która wydała się bardzo zadowolona.Sabina natomiast zignorowała to, podobnie jak tata.Zakir i Billy chodzili już na uniwersytet.W przypadkuRaza za wyższe wykształcenie miała mu wystarczyć medresa.Wręczanie nagród miało odbyć się wieczorem, ale żadnez rodziców nie chciało iść.Nie puściliby mnie samej, więc byłampewna, że przegapię uroczystość.Na szczęście Raz zaoferowałpomoc.Trzy lata spędzone w piekle medresy nie wykorzeniłyz niego ludzkich instynktów i dobroci.Zgodził się towarzyszyćmi na wręczaniu nagród.- Wiesz, świetnie ci poszło - stwierdził, idąc ze mną wieczorem do szkoły.- Możesz być z siebie dumna.To twój wielki dzień.Chciałam go przytulić i powiedzieć mu, jak bardzo wdzięcznajestem za to, że ze mną poszedł.Jednak w domu nie okazywaliśmy sobie uczuć.Nikt nikogo nie przytulał.Jedyny kontaktfizyczny, jakiego zaznałam, był chory i obsceniczny.W liście napisano, że nagrodą będzie czek na 29 funtów,który otrzymam w trakcie ceremonii.Musiałam wybrać książkiza tę sumę.Zdecydowałam się na oksfordzki słownik językaangielskiego, najdroższą książkę w księgarni, oraz powieśćThe Outsiders.Była to moja ulubiona książka, odkąd ukończyłam trzynaście lat.Czytałam ją wiele, wiele razy.Opowiadao gangu z Ameryki, do którego należą trzej bracia.Ich rodziceginą w wypadku samochodowym, a najstarsze z dzieci musiopiekować się pozostałą dwójką.Historia opisana jest z punktuwidzenia najmłodszego brata.Wraz z przyjacielem mordujeon mężczyznę z innego gangu i musi się ukrywać.Może jednak liczyć na wsparcie ze strony znajomych
[ Pobierz całość w formacie PDF ]