[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Z.Freud uważał, żeinstynkt śmierci często zostaje skierowany na zewnątrz, w postaci agresji wobec innych.Według Z.Freuda (1901) energia służąca instynktowi śmierci jest nieustannie gene-rowana w organizmie.Jeśli nie może ona rozładować się w sposób akceptowany społecz-nie, to będzie się gromadzić i w końcu rozładuje się w skrajnej, nieakceptowanej społeczniepostaci: wybuchu agresji.Tak rozumując można przyjąć, iż osobą wysoce agresywną czyteż skłonną do stosowania przemocy jest zwykle: ktoś, kto generuje wiele agresywnej energii; ktoś, kto jest niezdolny do stopniowego rozładowania tej energii w sposób dostoso-wany i adekwatny do sytuacji zewnętrznej.146BG AGHNatomiast według amerykańskiego psychologa J.Dollarda i jego współpracownikówsiła agresji jest funkcją [2]: pobudzenia emocjonalnego leżącego u podstaw zablokowanej czynności, którejwykonanie jednostce w jakiś sposób uniemożliwiono; wielkości przeszkody na drodze do realizacji celu; sumy doznanych stresów.Deprywacja (rozumiana tutaj jako jeden ze stresorów) to brak możliwości zaspo-kojenia ważnych dla podmiotu potrzeb; frustracja zaś to przeszkoda na drodze do zas-pokojenia istotnej potrzeby czy też niemożność realizacji zamierzeń.Pierwszą tezę może zilustrować fakt, iż zabranie pożywienia głodnemu psu powodujewarczenie i szczerzenie zębów, silniejsze niż u psa sytego.Z kolei niemowlęta tym dłużejpłakały i krzyczały, im mniej spożywały pokarmu z należnej im porcji; studenci badani zapomocą kwestionariuszy przyznawali w swych odpowiedziach, że im bardziej chcieli wziąćudział w zawodach sportowych, tym bardziej byli rozdrażnieni, zdając sobie sprawę, że niemają do nich odpowiedniego przygotowania.Odnośnie drugiej tezy, Dollard i inni powołują się na dane statystyczne wskazujące nato, że w miarę pogarszania się ekonomicznych warunków życia części ludności (czylizwiększenia się stopnia zestresowania związanego z niemożnością zaspokojenia podstawo-wych potrzeb) wzrasta liczba czynów aspołecznych i przestępstw.Uzasadniając trzecią tezę, autorzy wskazują na występowanie zjawiska sumowania sięzłego humoru i irytacji w miarę przeżywania następujących po sobie trudności, kłopotów,niepowodzeń czy też konfliktów, z których każdy oddzielnie może wydawać się mało znaczący.J.Dollard i jego współpracownicy wykryli ciekawą zależność: im silniejsze jestpowstałe w wyniku frustracji pobudzenie do agresji, tym bardziej prawdopodobne jest ukie-runkowanie agresji bezpośrednio na zródło frustracji.Zależność ta ulega modyfikacji, kiedypodmiot antycypuje wystąpienie kary za zaatakowanie zródła frustracji.Antycypacja(przewidywanie mającego nastąpić wydarzenia i jego skutków) prowadzi do zahamowaniaataku, jednocześnie jednak natężenie zahamowanej agresji nie słabnie, lecz przeciwnienarasta jeszcze bardziej.Zahamowanie agresji można traktować jako dodatkową frustrację,która zgodnie z podstawowym założeniem teorii frustracji, zwiększa zwrotnie stopień po-budzenia do agresji.Należy więc oczekiwać, że im silniejsze będzie zahamowanie agresjiskierowanej na czynnik frustrujący, tym intensywniej wystąpi przemieszczenie agresji nacel zastępczy.Zjawisko to występuje w zróżnicowanych formach: pojawiają się niespecyficzne czynności agresywne pozbawione kierunku, np.miota-nie się bezładnie lub niszczenie znajdujących się w pobliżu przypadkowych przed-miotów (nie atakujemy swojego przeciwnika, którego uważamy za zbyt silnegoi którego boimy się, lecz niszczymy np.ławkę w parku); agresja zostaje przeniesiona w kierunku zastępczych obiektów lub osób na tzw
[ Pobierz całość w formacie PDF ]