[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.TlaÅ‚a, albowiem w Zbigniewie żądza opanowaniacaÅ‚ego królestwa i zawiść ku BolesÅ‚awowi książęciu.ZnajÄ…c siÄ™ zrodzonym znaÅ‚ożnicy, zazdroÅ›ciÅ‚ mu prawego pochodzenia; bolaÅ‚o go to, że Polacy dziwniekochali i poważali BolesÅ‚awa, jemu zaÅ› okazywali niechęć i pogardÄ™.Gdy wiÄ™cstraciÅ‚ nadziejÄ™, aby innym sposobem jak zdradÄ… i zbrodniÄ… dostÄ…pić mógÅ‚panowania, wytężyÅ‚ na nie wszystkie siÅ‚y, i potargawszy ohydnie wÄ™zÅ‚ybraterstwa, nie tylko już skrytym podstÄ™pcÄ…, ale jawnym staÅ‚ siÄ™ zÅ‚oczyÅ„cÄ… iÅ‚otrem, we dnie i w nocy czyhajÄ…cym na zgubÄ™ BolesÅ‚awa.Chytry z przyrodzenia izuchwaÅ‚y Zbigniew, im podlejszym widziaÅ‚ ród swój macierzyÅ„ski, tem bardziejwysilaÅ‚ siÄ™ na zdrady i zamachy przeciw BolesÅ‚awowi, mniemajÄ…c, że nie inaczejjak tylko Å›mierciÄ… brata zatrzeć zdoÅ‚a rodu swego ohydÄ™.WidzÄ…c nadto, jak silnybyÅ‚ BolesÅ‚aw otaczajÄ…cÄ… go czciÄ… powszechnÄ…, i przychylnoÅ›ciÄ…, nadziejÄ™osiÄ…gnienia królestwa sam już tylko w zbrodni pokÅ‚adaÅ‚, i wszystkie ku niejmyÅ›li i starania wymierzyÅ‚.Ani rozum ani obawa niebezpieczeÅ„stwa nie zdoÅ‚aÅ‚ypowÅ›ciÄ…gnąć w nim tego szaÅ‚u; wszetecznie spÅ‚odzony nikczemnik, który powinienbyÅ‚ wstydzić siÄ™ pochodzenia swego z matki naÅ‚ożnicy, darÅ‚ siÄ™ zuchwale donajwyższej wÅ‚adzy.WSZYSCY KSI%7Å‚TA RUSCY WI%7Å‚ SI Z SOB, PRZECIW POAOWCOM I NAJE%7Å‚D%7Å‚AJ ICHZIEMI; A STOCZYWSZY Z NIMI BITW, W KTÓREJ DWUDZIESTU ICH WODZÓW POLEGAO,PORA%7Å‚AJ NA GAOW BARBARZYCCÓW.Przeciw PoÅ‚owcom, Å‚amiÄ…cym zawarte z książętami Ruskimi sojusze, i nawiedzajÄ…cymustawicznie kraje Ruskie grabieżą i Å‚upiestwy, książęta rzeczeni zÅ‚ożywszy dniaósmego Kwietnia zjazd w Kijowie, uchwalili wyprawić siÄ™ zbrojno nie czekajÄ…cnawet lata.Aczkolwiek rycerstwo Ruskie przedstawiaÅ‚o, że pora zimowa nie byÅ‚adlaÅ„ sposobnÄ… do prowadzenia wojny, i utyskiwaÅ‚o wielce na tÄ™ wyprawÄ™; gdy atoliZwiatopeÅ‚k książę Kijowski przemówiÅ‚ do swoich:, że wojnÄ™ z tym nieprzyjacielemprowadzić majÄ…, który nie zważajÄ…c na żadnÄ… porÄ™ ustawicznie ich najeżdża itrapi, i któ-404rego raz na zawsze, ukrócić trzeba", wyprawÄ™ jednomyÅ›lnie uchwalono.Ponieważwojna ta miaÅ‚a siÄ™ toczyć wspólnemi siÅ‚ami caÅ‚ej Rusi, wezwano przeto z innemiksiążęty Dawida i Oleha, którey nie byli obecnymi na zjezdzie Dawid uczyniÅ‚zadość wezwaniu, Oleh zaÅ› pod pozorem zmyÅ›lonej sÅ‚aboÅ›ci odmówiÅ‚ przybycia,Ruszyli wiÄ™c za WÅ‚odzimierzem, który prowadziÅ‚ naprzód swoje wojska, ZwiatopeÅ‚kksiążę Kijowski, Dawid ZwiatosÅ‚awic, Dawid WszesÅ‚awic, MÅ›cisÅ‚aw synowiecHrehora, WiÄ™csÅ‚aw JaropeÅ‚czyc i JaropeÅ‚k WÅ‚odzimierzowicz książęta, każdy zswoim ludem wyprawionym konno i na okrÄ™tach.Wysadzeni potem na lÄ…d, wsiedli nakonie i w bojowym szyku zdążyli do Szuten (Schuten).A skoro u PoÅ‚owcówgruchnęła wieść o ich przybyciu, zgromadzili siÄ™ wielkiemi tÅ‚umami barbarzyÅ„cy,zamierzajÄ…cy bój stoczyć z Rusinami, których już mieli za pobitych izwyciężonych.RadziÅ‚ im wtedy jeden z książąt PoÅ‚owieckich, nazwiskiem Ruszoba,aby poniechawszy walki, ukÅ‚adali siÄ™ raczej o pokój, który sami pogwaÅ‚cilinapaÅ›ciÄ…, zwÅ‚aszcza, że Rusini w wielkiej wystÄ…pili sile.Ale chociaż zbawiennabyÅ‚a jego rada, pomówiono RuszobÄ™ o gnusność i bojazÅ„; inni nie chcieli go wcalesÅ‚uchać, odkazujÄ…c siÄ™ Å›miaÅ‚o, że nie tylko Rusinów, którzy przeciw nimwystÄ…pili, pokonajÄ…, ale i ziemie ich i warownie opanujÄ….Rusini posÅ‚yszawszy otak hardych i zuchwaÅ‚ych przegróżkach, na uproszenie od Boga zwyciÄ™ztwa gorÄ…cepodnosili modÅ‚y i wielu koÅ›cioÅ‚om i klasztorom hojne Å›lubowali ofiary.WtemAltonoga, wojownik dzielny i Å›miaÅ‚y, z znacznym pocztem wysÅ‚any od PoÅ‚owców nawzwiady, pochwyconym zostaÅ‚ przez Ruskie czaty, i z wszystkimi towarzyszami, zktórych żaden umknąć nie zdoÅ‚aÅ‚, padÅ‚ pod mieczem.Wielka ztÄ…d otucha jakobypewnego już zwyciÄ™ztwa podniosÅ‚a serca Rusinów.Gdy wiÄ™c PoÅ‚owcy wylegliniezmiernemi tÅ‚umy, których Rusini ani okiem zmierzyć, ani potÄ™gi ich obliczyćnie byli w stanie, puÅ›ciÅ‚a Opatrzność miÄ™dzy nich trwogÄ™ i taki popÅ‚och, że nimprzyszÅ‚o do spotkania siÄ™ z RusiÄ…, nie tylko oni sami, ale i konie ich drżeć ichwiać siÄ™ poczęły, jakby postrachane przeczuciem klÄ™ski: Rusini przeciwnie, wnajlepszym porzÄ…dku, żwawo i ochoczo wysunÄ™li siÄ™ do walki, harcujÄ…c na koniachrżeniem wesoÅ‚em dodajÄ…cych odwagi.Na sam ich widok PoÅ‚owcy strwożeni i upadlina sercu, nie Å›mieli bitwy staczać, lecz zabrali siÄ™ do odwrotu.NastÄ…piÅ‚azatem, nie już bitwa, ale rzez mordercza w pogoni za pierzchajÄ…cemi PoÅ‚owcy.Dwudziestu książąt PoÅ‚owieckich padÅ‚o w tej rozprawie na placu, jako to:Ruszoba, Kocza, Harslonopa, Kiktalopa, Kumana, Azupa, Kurtaka, Czeniehrepa,Surbor i wielu innych.Wiele tysiÄ™cy wyciÄ™to, wiele pojmano w niewolÄ….Rusiniopanowawszy obóz PoÅ‚owców, zabrali niezmierne bogactwa w zÅ‚ocie, srebrze,klejnotach, stadach bydÅ‚a, wielbłądach i rozmaitych sprzÄ™tach wojennych.A takwojsko405Ruskie zbogacone dostatkiem i mnogiemi obciążone Å‚upami, wiodÄ…c z sobÄ… gminnader liczny braÅ„ców, zwyciÄ™zko powróciÅ‚o do kraju.SprawiÅ‚ Bóg zastÄ™pów w tymdniu wielkÄ… radość ocalonej Rusi, wydawszy jej do rÄ…k srogich i najzaciÄ™tszychwrogów, PoÅ‚owców.Ale w nastÄ™pnym czasie ziemie Ruskie doznaÅ‚y zniszczenia odPrusaków i Litwy.MNIEMANIE NIEKTÓRYCH O KSI%7Å‚CIU MIECZYSAAWIE, SYNU BOLESAAWA NIEGDY KRÓLAWYGNACCA.UtrzymujÄ… niektórzy latopisarze Polscy, że w tym roku dopiero, a nie w 1069, jakto opowiedzieliÅ›my wyżej, MieczysÅ‚aw książę, syn BolesÅ‚awa króla Polskiego, pozatwierdzeniu w Kruszwicy, kÄ™dy byÅ‚a stolica jego, nadania klasztorowiMogilnickiemu, zaÅ‚ożonemu przez jego ojca, wraz z żonÄ… swojÄ… EudoxyÄ…, dnia 14Marca zgÅ‚adzony truciznÄ…, którÄ… oboje w jednym dniu poÅ‚knÄ™li, umarÅ‚.Którego-topotwierdzenia przywilej pierwotny, na pergaminie spisany, w Mogilnickimklasztorze ja sam oglÄ…daÅ‚em, czytaÅ‚em i rozważaÅ‚em.ROK PACSKI 1104.BOLESAAW KSI%7Å‚ POLSKI WYSYAA ZBROJNE SIAY DO CZECH I NA KSI%7Å‚T BORZYWOJA IKONRADA ZEMST WYMIERZA.BolesÅ‚aw książę Polski urażony na książąt Czeskich Borzywoja i Konrada (?),którzy acz bliscy jego krewni, z poduszczenia brata jego Zbigniewa wymierzylinaÅ„ zdradziecko napaść w czasie przygotowaÅ„ do Å›lubnej uroczystoÅ›ci, i nie tylenawet zagniewany na podżegacza Zbigniewa, ile na Konrada (ten bowiem do wydaniawojny BolesÅ‚awowi najgorliwiej namawiaÅ‚ uchylajÄ…cego siÄ™ od niej książęciaBorzywoja), wybór rycerstwa i doÅ›wiadczonej w bojach drużyny powoÅ‚aÅ‚ do broni.Azebrawszy potężne siÅ‚y z wÅ‚asnych tylko zaciÄ…gów, postawiÅ‚ na ich czole starostÄ™(comitem) ZelisÅ‚awa, jako gÅ‚owÄ™ rycerstwa (principem militiae) i do Moraw, na ówczas dzielnicy ZwiatopeÅ‚ka, zbrojno wyprawiÅ‚.Tak niecierpliwiÅ‚ zaÅ› paÅ‚aÅ‚ żądzÄ…pomszczenia siÄ™ na ZwiatopeÅ‚ku, że nie czekajÄ…c stosowniejszej pory do wojny, wciÄ…gu trwajÄ…cego postu ruszyć kazaÅ‚ wojsku do boju; sam nawet chciaÅ‚ iść na tÄ™wyprawÄ™, i ledwo panowie radni odwiedli go swemi proÅ›by od tego przedsiÄ™wziÄ™cia.WkroczyÅ‚ zatem wódz naczelny ZelisÅ‚aw trzema oddziaÅ‚ami do Moraw406(tak bowiem książę BolesÅ‚aw byÅ‚ rozkazaÅ‚ naczelnemu wojsk wodzowi) i rozniósÅ‚zaraz po caÅ‚ym kraju Å‚upiestwa i poÅ‚ogi, któremi nie tylko w czasie postu ale ipo Å›wiÄ™tach Wielkiejnocy lud Morawski srodze gnÄ™biÅ‚
[ Pobierz całość w formacie PDF ]