[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.W niektórych miejscowościach demonom tym nadawano też nazwy zapożyczone odinnych wyobrażeń demonicznych i postaci półdemonicznych, jak czarownice i czarno-księżnice (rejonBychawy), mamony (rejon Gorlic), południce (rejon Kraśnika), rusawki (rejon Parczewa) czy złe duchy (rejonBiłgoraja).Wyobrażeniom tych istot przypisywano postacie:a) młodych pięknych kobiet pozbawionych odzienia (45%),b) nagich kobiet z wielkimi workowatymi piersiami (11%),c) bardzo starych kobiet ubranych na czarno lub szaro (11%),d) młodych kobiet ubranych na biało i niekiedy w kapeluszach na głowie (7%),e) kobiet bardzo małego wzrostu (4%),f) ludzi nie mających żadnych cech szczególnych (4%),g) młodych dziewcząt z długimi białymi włosami i odzianych w białe lniane płachty (2%),94h) młodych dziewcząt z długimi warkoczami i długimi obwisłymi piersiami (2%),i) młodych nagich dziewcząt z jasnymi włosami i rybim ogonem zamiast nóg (2%),j) małych tłustych dzieci (2%).Ponadto według pewnej grupy informatorów (ok.10%) wyobrażeniom tym nie można było przypisywać żadnejpostaci, ponieważ .były niewidzialne i tylko coś się chlupało w wodzie".Dość zasadniczo różniły się demony przybrzeżne od wodnych pod względem ich stosunku do ludzi; były mniejniebezpieczne, a niekiedy nawet wręcz nieszkodliwe.A oto kilka wypowiedzi informatorów w tej kwestii: Pojawiały się one koło północy (w noce księżycowe) i prały bieliznę nad wodą.Ludziom nic nie robiły; tylkojak przychodziły konie pić wodę, to boginy płoszyły je" (AKE UMCS, 1032). Najczęściej pojawiały się one latem (lipiec sierpień) o północy i nad brzegiem rzeki prały bieliznę kijankami irozmawiały między sobą.Ludziom one nic nie robiły i nie bały się ich, ale jeżeli ktoś podchodził bardzo bliskodo nich, to znikały" (AKE UMCS, 1035). Pojawiały się nad wodą przed północą.Ciągle się tylko chlapały.Jak ludzie przechodzili i widzieli je, towołały, by się z nimi poszli myć" (AKE UMCS, 1043). Duchy te nad wodą pojawiały się po zachodzie słońca.Słychać było trzask kijanek nad wodą.Zobaczyćboginek nie było można, bo jak tylko ktoś się zbliżał, natychmiast one uciekały.Jak słychać było, że one płaczą,to nikt w to miejsce nad wodę nie szedł, bo się bano" (AKE UMCS, 1050). Rusawki pojawiały się albo rano przed wschodem słońca, albo po jego zachodzie; wtedy kiedy występowałarosa" (AKE UMCS, 1129).Pojawianie się i przebywanie boginek nad brzegami wód występowało w ścisłej relacji z określoną porą nocy lubdnia, a niekiedy także i z okresem roku kalendarzowego.Być może, iż tkwi w tym dalekie echo nieznanych namsłowiańskich wierzeń agrarnych.Ten okres ich pobytu wśród ludzi określany był przez informatorównastępująco: nocą (30%), przed i po północy (23%), wieczorem lub nocą w okresie wiosny i lata (10%), okołopółnocy w okresie pełni księżyca (12%), po zachodzie słońca (6%), przed i w trakcie zachodu słońca (5%o),póznym wieczorem (5%), w porze południowej (4%), rano przed wschodem słońca i wieczorem po jegozachodzie (3%), około północy w okresie lipca i sierpnia (1%) i wiosenną porą po zachodzie słońca (1%).Wprzeważającej większości poglądów przypisywano danym demonom jedynie fakt samego pojawiania się (72%) itylko część informatorów dodawała jeszcze czynność prania bielizny kijankami (23%).W bardzo nikłymnatomiast stopniu występują informacje o wykonywaniu przez boginki jeszcze innych czynności,95jak chlapanie się w wodzie, skakanie przez wodę, powodowanie szumu drzew, śpiewanie czy prowadzenierozmów (łącznie ok.5%).44Boginki zachowywać miały stosunek neutralny wobec ludzi, ale z pewną dozą nieufności i nawet lęku; znikaływ momencie nadejścia człowieka.Przedstawione powyżej fakty świadczą o pełnym zaniku pierwotnego magiczno-religijnego charakteruspołecznej funkcjonalności wierzeń w demoniczne wyobrażenia przybrzeżne.Jedynie w niektórych tylkomiejscowościach zachowały się wyrazniejsze ślady dawnych wierzeń w boginki jako istoty nadzmysłowestanowiące uosobienie zjawisk natury i relacji zachodzących między człowiekiem a przyrodą.Tego rodzajuwierzenia polegają głównie na przypisywaniu danym wyobrażeniom demonicznym możliwości pewnejingerencji w bieg losów ludzkich.Opowiadano więc, że boginki są nastawione złośliwie wobec ludzi i starają sięim szkodzić na różne sposoby (rejony Gorlic i Kraśnika), a szczególnie wrogo odnoszą się do ludzi tchórzliwychi bojących się (rejon Kraśnika)
[ Pobierz całość w formacie PDF ]