[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Ronson liczył na swoją siatkę informatorów.Wydawałosię niemożliwe, aby coś działo się w mieście bez wiedzy tych, którzy stanowili jegopodziemną infrastrukturę.15.42Monotonnie jazgotała karuzela.Jej właściciel chudy, wyblakły Tim, unikając wzrokuRonsona, w zamyśleniu skubał swoją rzadką brodę. Ja się nie bawię w politykę, szefie mruczał półgłosem. A skąd wiesz, że chodzi o politykę? Jacyś kawalarze rozrzucają fotomontaże i tyle& Nic o tym nie wiem.I nie chcę wiedzieć.Wyłącz mnie z tego szefie.Twarz Marka nabrzmiała krwią. Przeholowałeś, Tim! wrzasnął, chwytając go za klapy i ciskając o drewnianeprzepierzenie. Już zapomniałeś o aferze z lolitkami? Za dziecięce porno można trafić dopudła na piętnaście lat. Ale ja naprawdę nie wiem zaskowyczał Tim. To się dowiedz.Pytaj o nielegalne studia fotograficzne, specjalistów od małejpirotechniki& Miałeś też kiedyś dobre rozeznanie w kręgach Zielonych. A co będzie z Teddym? zapytał nagle kapuś. Nie chcę, żeby kiblował jeszczepięć lat. Jestem teraz tylko detektywem hotelowym wyjaśnił Ronson. Wyciągnięcietwojego kumpla z pierdla przekracza moje& urwał, widząc szyderczy uśmiech Tima.Zmienił ton. No dobrze.Zdobądz te informacje, a ja zobaczę, co da się zrobić z twoimTeddym.Zdaje się, że jesteś do niego bardzo przywiązany.Oczy Tima przybrały wyraz rozmarzenia, ale nie powiedział nic więcej.15.50Na suchym kacu Raul bywał nieznośny, upierdliwy, ale miewał również przebłyskigenialności.Dziś, z zapamiętałością mrówki, przedzierał się przez kilometry danych, tysiąceinformacji, które Maria po wstępnej analizie przerzucała na jego komputer. Gdybym miał rzeczywiste, kompletne akta wszystkich mieszkańców naszejmetropolii i zastosował do nich klucz eliminacyjny, po godzinie mielibyśmy całkiem wyraznągrupkę podejrzanych westchnął w pewnej chwili. Loser pewnie ma taką kartotekę podsunęła Maria. Mówię o prawdziwych danych obywateli, którzy nigdy dotąd nie weszli w konflikt zprawem odburknął Martinez. Aha& Czy nie zwróciłaś uwagi, że ciągle poza nasząanalizą pozostaje cel owych akcji? Pytamy, kto to robi i jak, a nie zastanawiamy siędlaczego? Są trzy hipotezy doktora. Wiem, ale na zdrowy chłopski rozum, kiedy ktokolwiek występuje z przestrogą,zwykle towarzyszy jej informacja, jak zapobiec grożącemu nieszczęściu.Tak postępująekolodzy, prorocy i wróżbiarze& Szantażyści dorzucają jeszcze cenę zaniechania.A tu nic.To zupełnie nie ma sensu. Chyba że jest to zagrożenie, którego nie można uniknąć powiedziała Maria.22.00Ciężki dzień miał się ku końcowi.Mark Ronson po kolei odwiedził piętnastkę swoichczołowych informatorów.Wynik był zniechęcający.Czy ludzie nabrali wody w usta? Czy naprawdę nic nie wiedzieli? Nie mógł sięzorientować.Jak zaklęty milczał bukinista Arnold, zawsze służący szeroką informacją onielegalnych operacjach pieniężnych.Nie miał nic do powiedzenia czarnoskóry Willy, uktórego pół podziemia zaopatrywało się w lewe dokumenty i Claretta, przez którą można byłozłapać kontakt z mordercami do wynajęcia, a nawet Max, kontrolujący sex shopy.Zawiódłdystyngowany Rene, bon vivant obracający się w kręgach starej arystokracji, a takżewieloletni konfident ze środowiska hippisów, a pózniej punków Zielony Joe, któryprowadził nadrzeczną dyskotekę.Wszyscy byli zdziwieni powrotem Ronsona do służby.A gdy tłumaczył, że zajmuje sięprywatnym zleceniem, deklarowali werbalnie swoją współpracę, tyle, że nie potrafili nicpowiedzieć.Owszem, niektórzy słyszeli o katastroficznych zdjęciach, ale wszyscy jezlekceważyli.Wreszcie wieczorem spotkał się z Luizą słynną ongiś call girl; przez jej buduarprzewinął się niejeden z szybko zmieniających się gabinetów rządowych
[ Pobierz całość w formacie PDF ]