[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Flawiusz Wopiskus z SyrakuzBOSKI AURELIAN214 r. 275 r.Imperator Caesar Lucius Domitius Aurelianus Augustus1W czasie Hilariów , kiedy wszystko, cokolwiek się robi i mówi,powinno mieć charakter świąteczny, po zakończeniu uroczystości,2prefekt miejski, Juniusz Tyberianus , mąż by go wymienić z na-leżytym szacunkiem pełen godności, zaprosił mnie do swego po-jazdu, który był także jego pojazdem urzędowym.Tam, uwolnionyjuż od spraw i zajęć publicznych, rozpoczął długą, od Palatynu ażdo ogrodów Wariusza trwającą rozmowę, w czasie której szczegól-nie dużo mówił o życiu cesarzy.Gdy przybyliśmy do świątyni bogaSłońca poświęconej przez cesarza Aureliana, Tryberianus, który po-niekąd od niego wyprowadzał swój ród, zapytał mnie, kto opisał jegożywot.Kiedy mu odpowiedziałem, że żaden z pisarzy łacińskich a nie-wielu z greckich, jakich czytałem, ów zacny mąż zaczął się skarżyći żalić: A wiec i my dobrze znamy, i przyszłe pokolenia znać będąTersytesa, Synona3 i inne starożytne bajeczne postacie, a nic niebędą wiedziały o boskim Aurelianie, najsławniejszym władcy i najsu-rowszym cesarzu, który przywrócił panowanie Rzymu nad całym świa-tem? Niech bóg odwróci od nas to szaleństwo! Przecież, o ile wiem,mamy dziennik tego sławnego męża i spisaną przez niego historięwojen; chciałbym, abyś te wiadomości zebrał i ułożył chronologicznie,dodając szczegóły dotyczące jego życia.Z właściwą sobie skrzętnościądowiesz się wszystkiego z ksiąg kroniki pisanej na płótnie4, tambowiem polecił zapisać to, co codziennie robił.Postaram się,5by przyniesiono ci ją z Biblioteki Ulpiańskiej.Pragnąłbym, abyśnapisał prawdę o Aurelianie, o ile możesz to zrobić".Posłucha-łem, mój Ulpianie6, tych poleceń, otrzymałem księgi greckie orazwziąłem do rąk wszystko, co mi było potrzebne; zaczerpnięte z nich wiadomości,godne upamiętnienia, zebrałem w jedną książeczkę.Chciałbym, abyś moje dziełko uznał za dobre, a jeżeli nie będzieszz niego zadowolony, przeczytaj dzieła pisarzy greckich oraz zażądajstarej kroniki, która Biblioteka Ulpiańska dostarczy ci, kiedy tylkozechcesz.Ponieważ w czasie tej drogi rozmawialiśmy także o TrebeliuszuPolionie, który upamiętnił zarówno sławnych, jak i nieznanych ce-sarzy od obu Filipów aż do boskiego Klaudiusza i jego brata Kwin-tyllusa, Tyberianus dodał, że Polion wiele rzeczy opisał nudno i po-bieżnie, na co ja odpowiedziałem, że jeśli idzie o historię, to niebyło pisarza, który by czegoś nie zełgał, i podałem, gdzie możnaprzy pomocy wyraznych świadectw udowodnić to Liwiuszowi, Sa-lustiuszowi, Korneliuszowi Tacytowi, wreszcie Trogusowi.Tyberia-nus zgodził się ze mną i wyciągając rękę powiedział żartobliwie: Pisz, jak ci się podoba.Mów bezpiecznie, co chcesz, a za towarzy-szy kłamstw będziesz miał historyków, których styl podziwiamy".Nie będę wplatał do wstępu wielu bezwartościowych szczegółów,które budzą niechęć czytelnika.Zdaniem większości pisarzy boskiAurelian pochodził z nieznanej rodziny w Sirmium7, zdaniem in-nych z Dacji Ripensis8.Ja natomiast przypominam sobie, żeczytałem autora, który twierdzi, iż Aurelian urodził się w Mezji.Zdarza się mianowicie, że często nie wiemy, gdzie urodzili się lu-dzie, którzy pochodząc z niskiego rodu, przeważnie sami zmyślająpotem miejsce swego urodzenia, aby olśnić potomność jego wspania-łością.Kiedy jednak opisuje się czyny wielkich cesarzy, nie jestrzeczą najważniejszą wiedzieć, gdzie się każdy urodził, lecz jakąrolę odegrał w państwie.Czy Platona bardziej podnosi to, że byłAteńczykiem, czy to, że zajaśniał niezrównanym darem umys-łu? Czy Arystoteles ze Stagiry i Zenon z Elei albo Anacharsisze Scytii9 mają być mniejsi przez to, że pochodzili z maleńkichmiejscowości, chociaż sławę zapewniały im wszystkie cnoty właściwefilozofom?Podejmuję jednak wątek: Aurelian był synem ubogich rodziców
[ Pobierz całość w formacie PDF ]