[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Podłubał w zębach zapałką.Gdy wrócili do domu z cyrku, zrobił sobie kanapkę zwołowiną i ogórkami i jakiś paproch utkwił mu w dziąśle.- U ciebie w porządku? Mówisz jakoś tak dziwnie.- W porządku - odparła.- Ale kiedy dziś wybrałam się- do tej biblioteki, wyszukałam tammnóstwo niesamowitych rzeczy.- Czy z tym nie można poczekad do rana?- No cóż, można.Ale jest kilka spraw, o których powinieneś się dowiedzied.Poczekajchwilę.Już to mam.Znalazłam to w cholernie starej książce: Zakazane religie Nilu".Jesttam cały rozdział o Ubasti, chociaż ktoś wyrwał z niego wszystkie ilustracje.Bibliotekarzprzypomina sobie, że były dosyd frywolne.Gene zakaszlał.- Czy jest tam coś, o czym jeszcze nie wiemy?- No cóż, znalazłam coś, co naprawdę mnie zmartwiło - kontynuowała Maggie.- Dotyczyto Tell Besta, kultu ich lwiego boga Bast, niektórych rytuałów, dośd zresztą odrażających,lecz jest również fragment mówiący co nieco o ich małżeostwach.- Możesz go odczytad?- Jasne.Piszą tu: Zgodnie ze ścisłym wymogiem lwiego boga Bast, kobiety uprawiająceten kult miały za wszelką cenę utrzymad ciągłośd gatunku Ubasti.Miały to robid, poślubiającna przemian lwy bądz ludzi.Innymi słowy, jeśli kobieta Ubasti miała za partnera lwa, jejcórka musiała wziąd za partnera człowieka i tak dalej, na przemian, aby utrzymad siłę tejdziwnej rasy.Lwią i ludzką".Gene słuchał.- To nie ma sensu - stwierdził.- Dlaczego nie?- Cóż, matka Lorie poślubiła Jeana Semple, który był człowiekiem, a Lorie poślubiła mniei przecież jestem nim również.- A jednak jeszcze z nią nie spałeś, prawda? Ona nie jest twoją partnerką.- No cóż, nie.Ale jak tylko dojdzie do siebie po operacji plastycznej.Poczekaj, Gene.Posłuchaj, co tu jeszcze piszą.Po wszystkich tych uwagach o zmianachpartnerów z człowieka na lwa i odwrotnie, piszą tak: Rytuał partnerstwa Ubasti jestskomplikowany i zawsze ściśle przestrzegany zgodnie z boskimi instrukcjami Wielkiego Bast.Jeśli kobieta ma byd partnerką człowieka, wówczas musi zaoferowad mu pieniądze i klejnotyoraz złożyd w ofierze lwa.Lecz jeśli partnerem ma byd lew, musi mu złożyd w ofierzeczłowieka".- Maggie - przerwał Gene.- Poczekaj, jest tego więcej.Słuchaj: Gdy kobieta zostanie partnerką mężczyzny, musizabezpieczyd sekret swego rodu i tego, co się stało, poprzez zamkniecie mu ust na zawsze.Zwykle robi to, odgryzając mu język".Gene słuchał w ciszy.Przez telefon słyszał, jak Maggie oddycha głęboko.Potarł czoło,lecz w głębi umysłu nadal miał mętlik.- Czy jesteś tego pewna? - zapylał.Tak podaje książka.A jest to książka cytowana w wielu innych szanowanych i godnychzaufania wydawnictwach.Westchnął.- Sądzisz, że to prawda czy może jedynie legenda?- Nie wiem, Gene.Przykro mi.Chciałabym wiedzied.Sądziłam po prostu, że ty równieżpowinieneś poznad te informacje.- Maggie - powiedział cicho - byliśmy dzisiaj w cyrku. - Sądziłam, że nienawidzisz cyrku.- Tak jest, ale Lorie nalegała.Gdy przedstawienie się skooczyło, zabrała mnie, bymzobaczył lwy.- I co?Nie mógł tego powiedzied.Nawet Maggie nie potrafił zwierzyd się ze swoich myśli.Leczjeśli, jak mówiła legenda, nadeszła pora, by Lorie wzięła sobie lwa, to on już tam na niączekał.I jeśli słowa księgi były rzeczywiście prawdziwe, nie mogła ona wyjśd za Gene'a zmiłości czy też z jakiegokolwiek innego powodu mającego coś wspólnego z wiarą iszacunkiem.Celowo go uwiodła i zaciągnęła do ołtarza, by móc złożyd go w ofierze swemuprawdziwemu towarzyszowi.Byd może to właśnie miał na myśli Mathieu, mówiąc o gazeliSmitha.Gene Keiller był prezentem ślubnym Lorie Semple dla bestii mającej byd ojcem jejdzieci.Oszołomiony odsunął słuchawkę od ucha.To wszystko tak do siebie pasowało, było taklogiczne, że czuł się, jakby ktoś usunął mu grunt spod nóg.Może Lorie z początku naprawdęgo kochała i dlatego właśnie próbowała go zniechęcid.Wiedziała, co się stanie, jeśli się wsobie zadurzą i pobiorą.Miała pewnośd, że wówczas będzie musiała złożyd go jako ofiarę.A on jak ślepiec zabrnął w pułapkę.Od czasu, gdy ujrzała go pani Semple, ani on, aniLorie nie mieli szansy uciec przed ślubem.To ona namawiała go do wychodzenia z Lorie ijako jej matka oraz wytrawna znawczyni religii boga Bast z łatwością zmusiła ją dopostępowania zgodnie z rytuałem.Lorie i jej matka zrobiły wszystko, co mogłyby zatrzymad go w posiadłości Semple'ów iprzygotowad do roli, jaką w koocu miał odegrad.Może zew krwi Lorie w ich noc poślubnąbył błędem, lecz pani Semple gładko wmówiła mu, że to tylko niefortunny przypadek i żeLorie wkrótce dojdzie do siebie.Tymczasem ona nigdy nie zamierzała dochodzid do siebie.Była córką Ubasti i jakwszystkie córki Ubasti miała do spełnienia starą świętą misję utrzymania rasy lwiego bogaBast".Aatwiej już byłoby uzdrowid" zagorzałego muzułmanina bądz katolicką dewotkę.- Gene - zaniepokoiła się Maggie - Gene, jesteś tam?- Tak, Maggie, jestem.- Gene, czy myślisz o tym samym, co ja? Nie chciałam tego mówid, ale.Zakaszlał.- Nie wiem, Maggie.To po prostu wydaje się pasowad.To podsuwa odpowiedzi nawszystkie pytania.- Jeśli to prawda, Gene, powinieneś się stamtąd ulotnid.I to szybko.- A jeśli nie?- Gene, jeśli one chcą cię zaoferowad jakiemuś lwu, to naprawdę nie sądzę, byś miałczas do namysłu
[ Pobierz całość w formacie PDF ]