[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Próbowała udawaćtestujesz? obojętność, ale ju\ po chwili omdlewała w pocałunku, który smakował jak nie Jeszcze nie.zaspokojone po\ądanie.To było nieoczekiwane.I podniecające.Te wargi na Bardzo ciekawe.Wypiszę ci czek na dwanaście tysięcy.Spiszemy jej ustach, to twarde ciało tak idealnie pasujące do pełnych kształtów.umowę partnerską.Nawet przez chwilę nie miała czasu się zastanowić, czy po prostu brakjej było tego cudownego uczucia, jakiego doznaje się w ramionach mę\czyzny, Umowę partnerską?czy to Josh jest taki wspaniały.Ale poniewa\ był to właśnie on, musiała się Jezu, ja naprawdę wam jestem potrzebna. Złapała Margo zazastanowić.ramiona i ucałowała prosto w usta. Kochamy się wzajemnie, wszystkie Nie wiem dlaczego przez te wszystkie lata nie dostrzegałam twojegotrzy, i ufamy sobie.Ale w interesach trzeba postępować zgodnie z prawem.seksapilu. Cofnęła się z przelotnym, przekornym uśmieszkiem na ustach.Teraz wszystkie towary nale\ą do ciebie, ale. To tylko próbka reklamowa.Wróć tutaj, a zapewnię ci pełną Nie, cześć jest Laury przerwała Margo, z uśmieszkiem niesatysfakcje.pozbawionym złośliwości. Sprzedajemy wszystko, co Peter sobie wstawił Chyba powinno się to jednak odbywać stopniowo. Odsunęła się oddo biura.Josha, otworzyła torebkę i wyjęła paczkę papierosów.Elegancka papierośnica Aadnie, jak na początek.Jak tam Laura?dawno została wpisana na listę towarów do upłynnienia. Uczę się właśnie, Nie najgorzej.Martwi się o Ali.Mała bardzo prze\yła, \e Peter niejak być ostro\ną kobietą.przyszedł na jej baletowy recital.Krą\ą pogłoski, \e jest na Arubie. Ostro\ną. Ponownie rozejrzał się wkoło. To ostro\ność A niech się tam utopi.Nie, lepiej niech go najpierw ze\rą rekiny,spowodowała, \e zamiast wynająć sklepik w Mediolanie, \eby spłacić długia potem niech się utopi.Pojadę do Laury na sobotę i niedzielę, pobyć trochęi zarobić na \ycie, kupiłaś cały budynek na Cannery Row i jeszcze bardziejz dziewczynkami. Wyjęła czek, wypełniony i podpisany.się zadłu\yłaś, prawda? Nie uzgadniałyśmy tego z Laurą. No wiesz, człowiek nie zmienia się z dnia na dzień. Obserwowała Ja uzgodniłam rzuciła lekko Kate, otworzyła drzwi i niemalgo spoza zasłony dymu. Nie potraktujesz mnie jak typowy prawnik,zderzyła się z Joshem.co, Josh? Dzień dobry pocałowała go i do widzenia. Właśnie, \e potraktuję. Wziął teczkę z podłogi i otworzył ją. Te\ się cieszę ze spotkania zawołał za nią i starannie zamknął drzwi.Mam tu dla ciebie parę dokumentów.Na szczęście, Laura ostrzegła brata, \eby się nie spodziewał za wiele.Rozejrzał się w poszukiwaniu krzesła i w końcu przysiadł na najni\szym Paliłyście tu trawkę?stopniu schodów. Tak, Kate woli to ni\ lunch.Ju\ najwy\szy czas posłać ją na Chodz tu.No chodz powtórzył, wskazując ręką odrobinę miejscaodwyk. Zachwycona swoimi osiągnięciami, Margo szeroko rozło\yłaobok siebie. Mo\e jakoś uda mi się nie podszczypywać cię przez chwilę.ręce. No i co o tym myślisz?130 131Zabrała malutką cynowa popielniczkę i podeszła do niego.Spojrzała na niego zimno.Josh potrząsnął głową. Zaczynam całkiem niezle sobie radzić z papierami.Chyba kupię Nie wiem, po co ci to mówię.Z powrotem mo\esz korzystać zeszafkę na akta.swojej Visy, ale radzę ci uwa\ać z kredytem.Z pieniędzy za mieszkanieJosh nawet nie westchnął.spłacisz co większe długi i zostanie ci tylko sto pięćdziesiąt do pokrycia, plus Czy rozumiesz po włosku wystarczająco du\o, \eby to przejrzeli?odsetki i kary.Zmarszczyła czoło, wpatrując się w podane jej dokumenty. Kwota na drobne wydatki skomentowała sucho. Ale\ to jest umowa sprzeda\y mojego mieszkania. W jej sercu \al Lepiej przez jakiś czas nie planuj \adnych drobnych wydatków.walczył o lepsze z ulgą. Szybki jesteś mruknęła.Teraz, jako twój przedstawiciel, jestem skłonny spłacić twoje dawne długi To bardzo korzystna propozycja. Zało\ył jej kosmyk włosów zaucho. Na pewno chcesz to zrobić? i pomóc w spłacie tych, które zaciągniesz, rozpoczynając działalność firmy. Muszę.Rzeczywistość nie zawsze jest słodka, ale zaczyna mi Masz ju\ dla niej nazwę?smakować zamknęła oczy i oparła głowę na jego ramieniu. Pozwól, \e Pretensjonalna Galeria".przez chwilę pou\alam się nad sobą. Pretensjonalna
[ Pobierz całość w formacie PDF ]